OPIS
„Życie nikogo nie rozpieszcza. Wiedziałem o tym jeszcze przed poczęciem, gdy z prawdziwego światła sunąłem do jego elektrycznej namiastki” — tak rozpoczyna się powieść autorstwa Radosława Lemańskiego, w której dramatyczne wątki fabuły urzekająco kontrastują z pełnym dowcipu i ironii językiem pierwszoosobowej narracji. Oparta na faktach powieść opisuje los wrażliwego, utalentowanego człowieka, dorastającego w okresie polskiej transformacji ustrojowej, który boryka się z brakiem akceptacji, rodzicami-alkoholikami oraz otaczającą go szarą rzeczywistością „cudownej meliny”, jak nazwał Polskę okresu PRL Kazimierz Orłoś. Reminiscencje bohatera to obrazy ciężkiej walki o przetrwanie od najmłodszych lat w „domu”, szkole, na podwórku, a w dorosłym życiu na ulicy, w kręgach przestępczych i… noclegowni. W każdym z tych miejsc prowadzona jest walka o człowieczeństwo, gdzie wiara i utęsknione wyczekiwanie na lepsze jutro mieszają się początkowo ze łzami, a później: narkotykami i alkoholem. Psychika w obliczu permanentnej konfrontacji zostaje doprowadzona do kresu wytrzymałości… Proza Lemańskiego przypomina najlepsze opowiadania Charlesa Bukowskiego; nieomylne wyczucie stylu, język skrzący dowcipem i inteligentna puenta. I wizja człowieka zjawiającego się nie wiadomo po co, przybysza z kosmosu, który zabłąkał się i przypadkiem trafił na tę ziemię. Jako człowiek — czy jako szczur? Tragikomiczna powieść o dojrzewaniu w epoce transformacji politycznej. Tak mocnej, literacko dojrzałej prozy dawno u nas nie było… Nowa gwiazda na firmamencie polskiej literatury? Po lekturze z niecierpliwością czekamy na dalsze części cyklu „Po drugiej stronie tęczy”… Prof. dr hab. Leszek Libera, literaturoznawca, Uniwersytet Zielonogórski Dojrzała, a przy tym niezwykle świeża proza Lemańskiego to opowieść o kondycji człowieka ścierającego się z otoczeniem, codzienną rzeczywistością oraz własnymi słabościami. Wieczne poszukiwanie ma go doprowadzić do znajdującego się po drugiej stronie tęczy dzbana ze złotem. (…) Mimo wszystko Lemański nie daje czytelnikowi idyllicznego zakończenia, co stanowi atut powieści. Pokazuje jedynie, że życie zależy często od tego, kto i kiedy stanie nam na drodze — jak tęcza, która może odmienić nasz los. Piotr Sobierski, publicysta, Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza