OPIS
Napisaliśmy tę książkę z premedytacją, a nie w chwilowym afekcie. Nie było naszym zamiarem przekonanie Czytelników, że środkom przekazu z zasady ufać nie można. Otóż można, nawet czasem trzeba. Jednak zdrowy związek z mediami to gra, a nie małżeństwo. Mamy zawsze prawo i możliwość powiedzieć „sprawdzam!”.
Byle nie patrzeć na media przez różowe szkiełko mitów lub okiem zakochanego. Byle nie lekceważyć pożytków dla myślenia z czynności czytania. I byle jeszcze doczekać czasów, gdy ludzie nadzorujący czwartą władzę w Polsce zechcą przyjąć do wiadomości, że obowiązkiem każdej władzy jest poważne i uczciwe traktowanie poddanych.
Autorzy