OPIS
Pozostaje jedynie podziękować Autorowi za trud odsłaniania treści debat dotyczących tych zagadnień, w tym tak zapoznanego, jak stosunek konserwatystów do księży, mieszczaństwa, młodzieży czy kobiet, albo tak trudnego, jak ich batalia o sympatię przedstawicieli środowisk ziemiańskich z endekami, m.in. w związku z batalią o sympatię tzw. szarego człowieka - ubarwiając trudne momentami wywody informacjami tak szczegółowymi, jak te dotyczące obiadów konserwatystów i relacji między organami prasowymi ruchu. Pozostaje wyrazić wdzięczność i za to, że tak skrupulatnie prześledził zmiany zachodzące w strukturach organizacyjnych ruchu oraz wskazał, jak przekładały się zabiegi o poparcie członków poszczególnych grup społecznych na realne ich działania na rzecz ugrupowań zachowawczych, a zwłaszcza za to, że przedstawił złożoność i różnorodność więzi łączących konserwatystów z obozem sanacyjnym (m.in. krytykę z lat trzydziestych i stanowiska wobec BBWR) i Monarchistyczną Organizacją Wszechstanową oraz poszczególnymi partiami politycznymi. Fragment recenzji prof dr. hab. Bogdana Szlachty