OPIS
Gdańsk między wojnami. Opowieść o życiu miasta 1918-1939 ukazuje nadmotławski gród w bardzo ważnym dla niego momencie historycznym. W 1920 roku, z woli zwycięskich mocarstw i pod protektoratem Ligi Narodów, powstało Wolne Miasto Gdańsk. Jego mieszkańcy byli obywatelami miasta-państwa, mającego swój sejm, senat, herb, flagę, hymn i walutę. Mówili o sobie – Danziger, co oznaczało, że są stąd i nie wyobrażają sobie, by mogło być inaczej. Książka w ciekawy i niebanalny sposób przybliża Czytelnikowi historię miasta, jego kulturę, gospodarkę i życie codzienne. Aleksandra Tarkowska – licencjonowana przewodniczka po Gdańsku – zaprasza na fascynujący spacer ulicami miasta z tamtych lat. Czytelnicy będą mogli zajrzeć do portu i gdańskich stoczni, pójść do kina i teatru, odpocząć w jednym z nadmorskich kąpielisk, posłuchać chorałów carillonów, wysłać pocztówkę z pozdrowieniami, a nawet pokrzepić się kieliszeczkiem mocnego Machandla w jednej z licznych tawern. Kolejne rozdziały zdobi wspaniała szata graficzna, na którą składa się ponad 300 archiwalnych fotografii, cennych dokumentów, map, danych statystycznych, informacji adresowych oraz indeks niemieckich nazw ulic wraz z ich współczesnymi polskimi odpowiednikami. Dwadzieścia lat w historii miasta to niewiele, zważywszy na jego wielowiekowe dzieje, ale dwudziestolecie międzywojenne jest niezwykle istotne, gdyż II wojna światowa zniszczyła tamten świat. Takiego Gdańska, jak na kartach tej książki, już nie ma i nigdy nie będzie. Do książki dołączone są bezpłatne dodatki: – reprint planu miasta z lat 30. XX wieku – płyta DVD z filmami ukazującymi międzywojenny Gdańsk: 1. POLSKA W GDAŃSKU (10:42) Film ze zbiorów Filmoteki Narodowej. 2. GDAŃSK MIĘDZY WOJNAMI w obiektywie kamery Juliena Bryana (11:42) Montaż materiałów archiwalnych autorstwa słynnego amerykańskiego dokumentalisty Juliena Bryana udostępnionych dzięki uprzejmości Sama Bryana – syna twórcy Materiał pochodzi ze zbiorów Steven Spielberg Film and Video Archive przy United States Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie. Materiał opatrzony komentarzem Aleksandry Tarkowskiej.