OPIS
Trzy wiedźmy wróciły do domu z wyprawy czarownic. Królestwo przez ten czas przyzwyczaiło się do nowego władcy, on do królestwa też. Nagle widmo strachu i nieporządku zawisa nad Lancre, uwaga - elfy! Wcale nie są miłe i przyjazne, tylko wredne, piękne i wredne.
Jest gorąca letnia noc. Kręgi zbożowe otwierają się wszędzie, nawet na hodowli rzeżuchy Pewseya Ogga, lat cztery. A Magrat Garlick, czarownica, rankiem ma wyjść za mąż...
Wszystko powinno być jak we śnie. Ale Lancrański Zespół Tańca Morris upija się przy magicznych kamieniach i elfy wracają, przynosząc ze sobą wszystko to, co tradycyjnie łączy się z ich czarowną, migotliwą krainą: okrucieństwo, porwania, złośliwość i złość, straszne morderstwa. Babcia Weatherwax i jej mały, kłótliwy sabat ma tym razem pełne ręce roboty...
Pełna obsada drugoplanowa: krasnoludy, magowie, trolle, tancerze morrisa oraz jeden orangutan. Mnóstwo trali-dida-nonny-nonny i wszędzie pełno krwi.
* * *
Terry Pratchett to najlepszy pisarz-humorysta dwudziestego wieku.
"Oxford Times"
Trudno wskazać dowolnego humorystę, tworzącego współcześnie w Wielkiej Brytanii, który mógłby mu dorównać.
"Time Out"
Najzabawniejszy piszący obecnie autor - w dowolnym gatunku.
"Yorkshire Post"