OPIS
Chopin, Debbussy, Ligeti - co łączy tych kompozytorów, jakie gatunki dzieł podejmowali w swej twórczości, jak postrzegali okrywanie nowych możliwości brzmieniowych fortepianu? Historycznie - przynależni do różnych dźwiękowych światów, rożnych epok i estetyk. Wspólnie jednak zainteresowała ich jako gatunek etiuda - miniatura instrumentalna służąca doskonaleniu biegłości technicznej. Magdalenie Lisak, laureatce konkursu chopinowskiego z roku 1995, roku, stypendystce Krystiana Zimermana w Bazylei, wytrawnej interpretatorce muzyki nowej chodzi o coś znacznie ważniejszego. W otoczce technicznie rozbudowanych przebiegów , pomyślanych wirtuozowsko i z rozmachem, otrzymujemy swoiste studium budowania nastroju, kompendium zróżnicowania emocjonalnego, gry skojarzeń i subtelnych podtekstów tworzących niepowtarzalną atmosferę tych dzieł oraz ich interpretacji. Chopinowskie op. 10 to z pewnością ukłon pianistki w stronę tradycji wykonawczej tego jedynego w swoim rodzaju cyklu, z którym zmierzyli się bez mała wszyscy najwięksi pianiści naszych czasów. Z Debbusym i Ligetim sprawa przedstawia się już nieco inaczej, przynajmniej w polskiej dyskografii. Tak na dobrą sprawę bowiem dopiero rejestracje dokonane przez Magdalenę Lisak zawarte na płycie wydanej przez Śląskie Towarzystwo Muzyczne i Polskie Radio Katowice ukazują nam te cykle po raz pierwszy w pełnym repertuarowym wymiarze obejmującym zeszyty pierwsze tych etiudowych cykli wykonanych precyzyjnie i pewnie. Pianistka odkrywa przez nami nadzwyczajną aurę duchową tych dzieł, zmienność odczuć i myśli w nich zawartych, które swą kontynuację odnajdują w zeszytach drugich etiud tych kompozytorów. (Multikulti)