OPIS
Messori nie urodził się katolikiem. Rodzina i szkoła uczyniły z niego antyklerykała i racjonalistę. Lato 1964 roku okazało się dla niego momentem przełomowym. Wówczas nieoczekiwanie zetknął się z Ewangelią, której później poświęcił całe dotychczasowe życie. To ona „nawróciła” go jakby siłą. Świadomy tego, że życie „albo się przeżywa, albo się je pisze”, zawsze poszukiwał odosobnionego miejsca, w którym mógłby zastanawiać się, jak przekonać ludzi, że nadzieja istnieje, że jest ona uzasadniona, że człowiek wierzący to nie naiwniak że „chrześcijanin to nie kretyn”. Książka ta – która jest historią życia, ale także refleksją o ogromnej wartości kulturalnej – jest między innymi odpowiedzią na dzisiejsze pamflety, w których oskarża się o ciemnotę i brak inteligencji ludzi mających jeszcze odwagę mówienia, że są osobami wierzącymi. Wyznanie przepełnione erudycją, ale także doświadczeniem, naznaczone wielkim człowieczeństwem.