Po części opinia ignoranta, bo nie czytałem Alighieri'ego; choć pobieżnie znam tę historię i widziałem filmowe adaptacje; więc nie wiem czy wszystko do końca gra jak powinno. Ale jeśli zamysłem autorów (jak zresztą sami otwarcie mówią), było stworzenie przystępnej opowiastki, to chyba im się udało. Do rysunków niby nie ma co się czepiać, ale klimatu i grozy piekła raczej się tu nie uświadczy.

Wiedziałem czego mogę się spodziewać po oglądnięciu animacji, lecz i tak zaskoczył mnie ten komiks graficznie - normalnie uczta dla oczu. Szkoda tylko, że tak szybko się kończy, bo chciałoby się więcej. Teraz pozostaje przeczytać książkę i czekać na ... film ?