SPA.

OSZCZĘDZASZ 29,70 ZŁ

okładka

SPA.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1 dzień roboczy

OPIS

Zjadliwa krytyka branży „wellness” i społeczeństwa konsumenckiego, która przywołuje na myśl filmy Davida Lyncha, Larsa Von Triera czy mangowego mistrza makabry Junji Ito.
SPA to piąty album komiksowy szwedzkiego rysownika Erika Svetofta. Gdzieś w północnej Europie, tajemnicze szkody spowodowane wilgocią rozprzestrzeniają się po luksusowym resorcie spa. Wymagający platynowy gość hotelu znika w niewyjaśnionych okolicznościach, młody pracownik korporacji gubi się w drodze do swojego pokoju, a para nowożeńców stara się cieszyć luksusowym weekendem, próbując uciec od nawiedzonej codzienności.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:SPA
  • Format:168x240 mm
  • Liczba stron:324
  • Oprawa:twarda
  • ISBN-13:9788367440905
  • Data wydania:25 kwiecień 2024
  • Numer katalogowy:600804

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

POLECAM

No ja tam jakieś wielkiej zjadliwej krytyki branży „wellness” i społeczeństwa konsumenckiego w tym komiksie nie widziałem, ale za to klimat klaustrofobiczny w tym spa był wręcz tak odczuwalny jak krople potu na czole oglądając kadry w saunie. Kurort się sypie i to na wielu płaszczyznach - gnicie zaczyna się od głowy i spływa na pracowników. Niepokojące kadry od których nie sposób się oderwać i ten spokojny nastrój bez niepotrzebnej dynamiki i hałasu. Proszę się odprężyć i zrelaksować w SPA Erika.

Autor: Jakub Magdziarz Data: 26.08.2024
Przyjemniusie.

Za oknem kogoś mordują. W mieszkaniu trupy na podłodze. “Kochanie, chyba przyda nam się weekend w SPA”. Od pierwszych stron wiadomo o co chodzi. Mamy tu makabrę, ale podaną w ten niepokojąco lekki sposób graniczący z humorystycznoscią, przez co jako czytelnik sam nie wiedziałem co mam czuć i bardzo mi się to podobało. Także w “Spa” lądujemy w tytułowym przybytku, w towarzystwie szerokiego wachlarza postaci, od gości VIP, przez sprzątaczy, kończąc na dyrektorze ośrodka. Komiks reklamowany był jako “krytyka branży wellness”. Moim zdaniem krytyka tam się nie kończy. To krytyka społeczeństwa, krytyka korpo-struktur w których gnoi się słabszego, krytyka filozofii pseudo-zen którą wmawiają innym (a często i sobie) osoby na wysokich stanowiskach. Mimo ogromnych, przepastnych różnic, komiks kojarzył mi się na swój sposób z pierwszym sezonem „Białego lotosu” jeśli chodzi o tę obserwację tej usługowej struktury z wielu stron, od wewnątrz i do wewnątrz. Tyle że w przypadku „Spa” mamy do czynienia z chorą, absurdalną, pogłębiającą się makabrą idącą w rejony horrorów Junjiego Ito. Może jestem psychopatą, ale lektura była dla mnie bardzo… relaksująca. To głównie podróż po wyobraźni autora i oczekiwanie na to, co jeszcze dziwnego przyjdzie mu głowy. Nie mamy szansy przywiązać się do postaci ani jakkolwiek z nimi empatyzować, możemy tylko płynąć z prądem, w czym pomaga skrajny brak realizmu. Ale nie zawsze. Jest tu kilka scen, kilka momentów boleśnie prawdziwych i smutnych, co było wisienką na torcie i kolejnym niespodziewanym strzałem w pysk, gdy czytelnik już czuł się bezpiecznie. Dla mnie osobiście zbyt to było zdehumanizowane i za mało tu mogłem poczuć, ale fanom tego typu groteskowych opowieści stanowczo polecam i myślę że odnajdą się tu jak ryba w brudnej, gęstej i cuchnącej wodzie.

Autor: @traczytanko Data: 05.02.2025

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2025 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2025 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher