Bardo - 1 - Stolp (wyd. II).

okładka

Bardo - 1 - Stolp (wyd. II).

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Futurystyczna antyutopia, eksperymentalny kryminał, do tego w formie komiksu i stworzony przez autorów znanych miłośnikom zarówno dobrej prozy jak i powieści graficznych.
W Bardo, mieście "bez końca", nastąpiła cicha katastrofa. Wymarła roślinność, zaczęły ginąć ostatnie gatunki zwierząt. Jedzenie zastąpiły chemiczne pigułki. Mieszkańców skaziło przekleństwo bezpłodności. Czy jest szansa, by w obliczu biologicznego rozkładu wszystkich organizmów przetrwało życie?

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Bardo (#1)
  • Format:235x320 mm
  • Liczba stron:116
  • Oprawa:twarda
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788367440417
  • Data wydania:14 lipiec 2023
  • Numer katalogowy:567772

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Opinia na temat całej serii:

Taplanie się w Bardo to była przyjemność, którą na długo zapamiętam. Bardo to miasto przyszłości. To umierające, dystopijne miasto. Nie ma drzew. Nie ma jedzenia. Tabletki, implanty, inwigilacja, narkotyki. Szerzy się bezpłodność, a władze miasta odbierają matkom te pojedyncze narodzone dzieci. Trochę to kryminał, trochę oniryczne, czy wręcz narkotyczne wizje, trochę pesymistyczna filozofia. Dużo poetyki, narracyjnych zwodów, lektura nie jest to łatwa. Ale Chryste. Bardo to totalny, kurna, estetyczny sztos. Wliczam w to poza kreską również klimat, nieskończenie spójny, dziwny, niepokojący i niepozwalający się oderwać. Brudne, chaotyczne, neonowe kolory, eksperymenty, spójność, surrealizm. Nie wiem czy kiedyś widziałem rysunki, które byłyby jednocześnie tak dziwaczne i tak immersyjnie sugestywne. Niesamowicie ekscytuje ta estetyka. Ogromnie mnie urzekła totalną wyjątkowością, obcowaniem z czymś naprawdę oryginalnym. Worldbuilding niby nie zaskakuje, ale jest ciekawą mieszanką dystopijnego sf z pogranicza cyberpunka oraz delikatnego post-apo (śród-apo?). Mimo implantów i wirtualnych zabaw nie uświadczymy tu cyfrowej nowoczesności, a raczej brud i dym. Nie jest to historia opowiedziana wprost, narracja jest mocno eksperymentalna, wielokrotnie zwodzi i kiwa czytelnika, można się tu zgubić. Ale warto się tu zgubić. Dodatkowo wspomnę, że CHOLERNIE podobał mi się artbook, mimo że zawiera jeno czarno-białe kadry z tetralogii. Na swój sposób podobał mi się bardziej niż właściwy komiks, dzięki brakowi pewnej grafomanii obecnej w dialogach komiksu. Wyjątkowa rzecz.

Autor: @traczytanko Data: 27.01.2025

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2025 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2025 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher