„Potwór”, „paskudztwo”, „demon” – tak ludzie zwykli nazywać Arawna, króla ciemności i władcę zmarłych. Nim jednak stał się panem na spalonej ziemi, musiał stoczyć niejedną walkę. To opowieść o człowieku, który stał się wojownikiem, bohaterem i królem, o czasach jego dzieciństwa i okrutnej przepowiedni czyniącej z jego braci najgorszych wrogów.
Ronan Le Breton i Sébastien Grenier („Katedra Otchłani”) składają hołd heroic fantasy, czerpiąc inspirację z mitologii i klasycznych pozycji gatunku.
148 stron i 86 zł...to jednak Egmont nawet po podwyżkach nie ma takich złych cen.
Autor: Artur Data: 06.10.2022
Do Artura
Ocena i sarkazm bez sensu. Zobacz np na niedawno wydane Cixi z Troy od Egmontu: 152 strony i 84zł. Na dodatek Cixi z Troy choć sporych rozmiarów wciąż jest mniejszego formatu niż omawiany tu komiks. Więc LiT nawet wygrywa z Egmontem cenowo.
Dodatkowo, nie wiem jeszcze jak z omawianym tu Arawn, ale Cixi jest drukowana w BZG, co jest chyba najgorszą drukarnią w kraju.
Autor: AdamData: 26.10.2022
Solidne fantasy
Arawn tom 1 w dużym uproszczeniu jest przedstawicielem podgatunku heroic fantasy. Scenarzysta Ronan Le Breton sięga tu po mitologię celtycką i tamtejsze legendy o bogu śmierci i podziemi. Zabiera on czytelnika w ekscytującą i pełną wrażeń podróż po historii władcy zaświatów, ukazując między innymi losy czterech jego synów, którzy według przeznaczenia mają zmienić oblicze świata (na lepsze czy gorsze to już musi odkryć sam czytelnik).
Narracja prowadzona jest przez samego Arawna, który opisuje swoją historię odciętej głowie swojego doradcy (notabene gadającą i niezbyt zadowoloną ze swojego stanu). Taki styl przedstawienia fabuły pozwala odbiorcy na pewne przywiązanie się do bohaterów i intensywniejsze przeżywanie pokazanych przygód. Nie należy jednak od scenariusza oczekiwać przysłowiowych „cudów”. Twórca od samego początku wykorzystuje tutaj bowiem całą gamę sprawdzonych schematów (dla heroic fantasy), tworząc z nich dosyć liniową (ale bardzo przyjemną w odbiorze) opowieść.
Zdecydowanie nie jest to jednak komiks dla każdego fana fantastyki i raczej powinien po niego sięgnąć dojrzały czytelnik. Na kolejnych stronach albumu znajdziemy bowiem obok proroctw, nawiązań mitologicznych, bogów, potężnych artefaktów, wielkich bitew, również solidną dawkę krwawej przemocy, nagość i sex (włącznie z tematyką gwałtu). Momentami treść scenariusza wyraźnie skręca w stronę dark fantasy, nie stroniąc od wyrazistego mroku.
Pomimo wspomnianej prostoty niektórych założeń fabularnych, dodanie do niej ostrzejszej treści sprawia, że powstaje z tego epicki, widowiskowy, gwałtowny i wciągający scenariusz, któremu naprawdę trudno jest się oprzeć. Twórca stara się cały czas równoważyć narrację, tak aby pojawiający się bohaterowie mieli poświęconą odpowiednią ilość miejsca. Dzięki czemu mogą oni zabłysnąć i zaciekawić czytelnika.
Autor: PopKulturowy KociołekData: 28.10.2022
Uwielbiam takie serie.
Jak dla mnie jedna z lepszych serii dark fantasy u nas na rynku.
Autor: MaciekData: 21.04.2023
Wow!!!
Jeśli ktoś lubi bzdury w stylu metabaronów, albo Alaina, to komiks dla niego. Wszystko jest tu przesadzone. Heroiczne do bólu. Nie wiem czy to komiks dla każdego. Pewnie nie. Ale uwielbiam Slaina i podobało mi się na maksa!