Lucky Luke - 2 - Rodeo.

okładka

Lucky Luke - 2 - Rodeo.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Druga część przygód Lucky Luke’a – legendarnego kowboja Dzikiego Zachodu! Luke nigdy nie omija rodeo, kiedy więc trafia do miasteczka, gdzie odbywają się zawody w ujeżdżaniu koni i łapaniu cielaków na lasso, natychmiast zgłasza się do rywalizacji. Jednak tym razem czeka go trudne zadanie, bo za przeciwnika ma mistrza rodeo, który lubi grać nieuczciwie! Później Samotny Kowboj odwiedza Desperado City, miasto opanowane przez braci Pistol – znakomitych strzelców i sprytnych złoczyńców. W trzeciej opowieści Lucky Luke robi pewnemu poszukiwaczowi złota niewinny dowcip, który staje się przyczyną ogromnego zamieszania... 
 
Serię „Lucky Luke" wymyślił znakomity francuski scenarzysta i rysownik Morris (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001), który później zaprosił do współpracy sławnego pisarza René Goscinny’ego (1926–1977). Po śmierci obu ojców Samotnego Kowboja scenariusze i rysunki kolejnych odcinków cyklu są tworzone przez licznych kontynuatorów.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Lucky Luke (#2)
  • Format:216x285 mm
  • Liczba stron:64
  • Oprawa:miękka
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328196902
  • Data wydania:12 luty 2020
  • Numer katalogowy:419912

RECENZJEjak działają recenzje?

LUCKY RODEO

Po nieco dłuższej, niż dotychczas przerwie, Egmont powraca z kolejnymi dwoma tomami „Lucky Luke’a”. I zgodnie z tradycją znów dostajemy jeden klasyczny (i to jeszcze jak!) i jeden nieco nowszy. Oba jednak – i chyba nie trzeba nikogo o tym przekonywać – absolutnie warte są poznania i posiadania w swojej kolekcji. Nie ważne ile macie lat.

Autor: Michał Lipka Data: 14.02.2020
Klasyka

Miłośnicy komiksowej rozrywki dzięki wydawnictwu Egmont mają ponownie okazję sięgnąć po prawdziwą „klasykę”, powiększając swoje kolekcje o drugi (w kolejności chronologicznej) numer przygód Lucky Luke’a. Zgodnie z zasadą „dla każdego coś dobrego”, większość komiksowej braci niezależnie od wieku powinna znaleźć w tym albumie coś interesującego i mocno epatującego klimatem Dzikiego Zachodu. W przeciwieństwie do albumu Lucky Luke - Most na Missisipi, który również pojawił się lutowym wypuście komiksowym, tym razem na czytelników czeka kilka krótkich, ale iście kowbojskich historii: Rodeo, Desperado City i Gorączka Złota. W pierwszej z nich Lucky Luke jak na prawdziwego mężczyznę z Dzikiego Zachodu przystało w przerwach pomiędzy łapaniem bandytów, musi udowodnić swoją wyższość nad innymi. Nie ma do tego lepszej okazji niż zawody Rodeo, na których przy okazji można dobrze zarobić. Uczciwe współzawodnictwo jest jednak dla niektórych uczestników czymś zupełnie obcym, na całe szczęście LL radził sobie już z nie takimi problemami. Historia dziejąca się w tytułowym Desperado City skupia się na problemie miasteczka nękanego władzą poszukiwanych braci Pistol. Na ich nieszczęście zadarli oni z niewłaściwym kowbojem i ich beztroska na wolności musiała się skończyć. Zanim jednak wylądowali oni za kratami niczym w O.K. Corral, miasto wypełniły odgłosy strzałów. Trzecia i ostatnia w albumie z komiksowych opowieści jak sama nazwa wskazuje, pokazuje istne szaleństwo w momencie, kiedy to w Buffalo Creek wybucha Gorączka Złota. Poszukiwacze z całego zachodu zbierają się w jednym miejscu, z wielkim marzeniem zdobycia fortuny. Tam, gdzie są tłumy ludzi i w grę wchodzi złoto, pojawiają się liczne niesnaski prowadzące do otwartych konfliktów. Zawsze znajdzie się również ktoś kto postanowi wykorzystać sytuację, aby wzbogacić się w niezbyt uczciwy sposób. Tym razem jednak Lucky Luke jest tylko biernym obserwatorem, który jako jeden z niewielu zachował zdrowy rozsądek. Pod względem fabularnym mamy tutaj do czynienia z naprawdę klasycznym albumem LL, w którym klimat Dzikiego Zachodu z pewnymi jego stereotypami dosłownie wylewa się z kolejnych stron. Slapstickowy humor (który w późniejszych częściach nie jest już tak bardzo eksponowany) wypełnia kolejne kadry dzieła, zapewniają odbiorcy należytą porcję rozrywki. „Komiksowa klasyka” przejawia się tutaj również w oprawie graficznej, która jest mocno bajkowa i kierowana do młodszego odbiorcy. Morris wyraźnie tutaj dopiero kształtuje swoją wizję twórczą, która z biegiem kolejnych lat i kolejnymi publikowanymi albumami, zaczyna przejawiać się dużo wyraźniejszą i dokładniejszą kreską.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 03.03.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher