Okładki ostatnich Thorgali nie są powalające ale ta jest po prostu szpetna, jak by nie malował tego Rosiński, sam bohater nawet nie jest do siebie podobny. Oby wnętrz nie okazało się równie kiepskie jak ta okładka.

Twórcy postanowili upchnąć zakończenie wątku który pompowali przez kilka tomów serii głównej i pobocznych ,w 48 stron tegoż albumu . Strasznie to wyszło .

podzielam zdanie o okładce. Straszna jest... Czekam z na zamówienie, może w środku będzie lepiej?.:)

Aż, żal patrzeć co zostało z serii do której człowiek żywi taki sentyment. Niestety nic tu się nie klei. Deus ex machina i tysiąc grzybków w barszczu.

Wstyd że wypuszczono ten epizod. To jest największy koszmar jaki spotkał tą serię...

Hej! Czy jakiś dobry człowiek ogarnięty w całym universum THORGALA, może podać listę chronologiczną albumów całego świata THORGALA wg toczącej się akcji - tzn. albumów serii głównej i tych serii pobocznych, które się łączą ze sobą fabularnie z serią główna Thorgal. Bo niektóre serie, mam wrażenie, przeplatają się fabularnie, łączą i czytanie każdej serii osobno (np. Louve) jako rozłącznych historii jest lekko bez sensu. Chciałbym to sobie ułożyć chronologicznie tak jak ciągnie się historia. Oczywiście nie musi być cała seria główna od samego początku. Wystarczy od momentu, gdy weszły serie poboczne. I NIE chodzi o taką listę: https://www.komiks.gildia.pl/komiksy/thorgal/swiat-thorgala bo tu jest podana tylko seria główna.

Uwielbiam Thorgala, ale to co ostatnio pokazuje Rosiński i s-ka to równia pochyła. Seria sięgnęła dna, a następny album będzie "pukaniem od dołu". Kupiłem przez sentyment, ale następne części sobie daruję. Scenariusz 2/10, Rysunki 5/10. Szkoda, że seria która ma 40 lat na karku ma tak marnych scenarzystów, a i rysownik niczym lepszym się nie wykazuje.

Historia bardzo słaba... gdzie te stare Thorgale... Kupione z sentymentu tylko i wyłącznie...

Do tomu 29 rysunki były piękne, aż chciało się czytać i z niecierpliwością czekało się na tom następny. Niestety od tomu 30 ilustracje są rozmazane jakby były rysowane przez amatora. Proszę o rysunki stylem poprzednim bo nie dam pieniędzy na takie bazgroły. Kto wpadł na taki okropny pomysł by zepsuć serię.

Do tomu 29 rysunki były piękne, aż chciało się czytać i z niecierpliwością czekało się na tom następny. Niestety od tomu 30 ilustracje są rozmazane jakby były rysowane przez amatora. Proszę o rysunki stylem poprzednim bo nie dam pieniędzy na takie bazgroły. Kto wpadł na taki okropny pomysł by zepsuć serię.

Ostatnia ,mam nadzieje część przygod gwiezdnego dziecka wydaję sie zlepkiem ostatnich pomysłów,naprędce zapisanych na kolanie wątków i nabazgranych szkiców na kolanie.....😑