Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Aliens - The Original Comics Series, Volume 1.

okładka

Aliens - The Original Comics Series, Volume 1.

Nakład produktu jest wyczerpany

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Za sprawą Obcego Jamesa Camerona, w 1986 roku w kinach zagościł nowy gatunek horroru przedstawiający wojnę z przerażającym wrogiem. Dwa lata później Dark Horse Comics wydał kontynuację wydarzeń znanych z filmu. Na długo zanim zaczęto rozważać sequel oryginalnej produkcji, seria komiksowa urzekła fanów, sprzedając się w tysiącach egzemplarzy.

Mimo że historia została później wyrzucona z kanonu po filmie Alien 3, niesamowicie szczegółowe rysunki Marka A. Nelsona oraz porywający scenariusz Marka Verheidena (który pracował również nad The Mask, Timecop, Battlestar Galactica, Daredevil i nad wieloma innymi filmami i serialami) nie przestały rozpalać wyobraźni czytelników przez wiele lat.

Z okazji 30-lecia Obcych, zostało zaprezentowane niniejsze wydanie zawierające niezmienioną, oryginalną wersję w czerni i bieli.

W zbiorze zawarte jest również krótkie opowiadanie Aliens: Lucky (Szczęściarz) z 1996 roku, wstęp Marka Verheidena oraz posłowie Marka A. Nelsona, jak również specjalna galeria z okazji rocznicy.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Aliens
  • Format:205x310 mm
  • Liczba stron:200
  • Oprawa:twarda
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • Data wydania:15 listopad 2017
  • Numer katalogowy:349760

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Kolor czy wersja cz. b. ?

Mark Nelson robi tu naprawdę swietną robotę. Następne albumy tego cyklu wypadły już b. słabo graficznie. Mam jednak wątpliwosci co do wydania formy. W opisie wydawcy pisze, że dostaniemy oryginalną wersję czarno białą, a w danych ogólnych jest podany kolor. Jaka więc będzie wersja ? Z tego co przeglądałem, Dark Horse zrobił remastering cyfrowy tego wydania i nałożył kolor-wygląda niesamowicie !

Autor: Jacek Stempniewicz Data: 15.10.2017
Alien -1979!

Panowie - Obcy zadebiutował w 1979r w filmie Ridleya Scotta. Aliens z 1986r był juz tylko (udaną) kontynuacją! Ktokolwiek pisał informację o komiksie jesli sam tego nie wie to niech spojrzy do Wikipedii lub innego serwisu...

Autor: Darek Data: 16.11.2017
Nie jestem fanem Obcego, ale jestem pod wrażeniem.

Po pierwsze, mogę wypowiedzieć się już dziś dzięki - tradycyjnie - bezkonkurencyjnej szybkości obsługi Gildii. :-) Świetne rysunki (nie wyobrażam sobie tego komiksu w kolorze), pięknie wydanie (duży format, twarda oprawa, czarne brzegi kartek i sztywny, bialutki papier) i klasyczna fabuła. Jeśli podobnie jak ja nie jesteś fanem Obcego możesz odjąć jedną gwiazdkę. Ja tego nie zrobiłem, bo chociaż nie trafia idealnie w mój gust i nie zostanie na mojej półce, jest to kawał dobrego komiksu i z pewnością nie żałuję poświęconego mu wieczoru.

Autor: Grzegorz L. Data: 16.11.2017
Informacja jest prawidłowa.

Zgodnie z tym, co jest zawarte w opisie, w 1986 r. nie zagościł na ekranach Obcy, ale Obcy Jamesa Camerona, który jednocześnie był początkiem nowego gatunku horroru - przedstawiającego wojnę z przerażającym wrogiem. I to jest jak najbardziej prawidłowy opis, ponieważ informacja dotyczy debiutu gatunku, a nie postaci, przy czym ten pierwszy faktycznie nastąpił wraz z filmem Camerona, a nie Ridleya Scotta. Zgadza się to również z większością opracowań, w których jest podkreślana różnorodność gatunkowa wszystkich czterech części, nie tylko dwóch pierwszych. I tak pierwszy był horrorem opartym na klasycznych wyznacznikach gatunku, a drugi był bardziej filmem wojennym i przeszczepił właśnie film wojenny na pole horroru. Nawet oryginalny tytuł, czyli Aliens (a nie Alien 2 na przykład) już wskazuje na różnicę w stosunku do pierwszej części (Alien). Był to wręcz świadomy zabieg reżysera, który zdawał sobie sprawę, że chce zrobić zupełnie inny film niż jego poprzednik. Wiec wydaje mi się, że autor tej informacji świetnie o tym wiedział, być może nawet z bardziej wiarygodnych źródeł niż Wikipedia. A jedyne, co jest nie tak, to użycie w pierwszym zdaniu słowa "Obcego", czyli liczby pojedynczej w dopełniaczu, w stosunku do filmu, którego tytuł oryginalny był w liczbie mnogiej.

Autor: stary-kojot Data: 28.11.2017
Komiks, czy blok techniczny?

Zdecydowanie za gruby papier, to nie blok techniczny tylko komiks. Przez ten papier cały czas trzeba trzymać otwarty komiks bo się sam zamyka. Miało być wydanie ekskluzywne, a wyszła trochę lipa.

Autor: Kropek Data: 17.12.2017
Nie do konca spelnil oczekiwania

Szczerze mowiac spodziewalem sie czegos wiecej po tym wydaniu. Komiks nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia. Sentyment do postaci Hicksa kazal mi czytac komiks do konca, ale prawie od poczatku do samego konca, meczylem sie, zeby doczytac historie do ostatniej strony. Film o tej fabule odnioslby raczej niekwestionowny sukces pod dobra rezyseria, ale pod postacia komiksu jest to bardzo sredni poziom. 100x bardziej wole Labirynt wydany przez TM-Semic. Brawa natomiast za piekna forme wydania komiksu. Polecam sklep Gildie.

Autor: Rafał Karaś Data: 25.12.2017
Tylko "dobry"

Odnoszę wrażenie, że jeśli ktoś nie jest fanem Universum Aliensów, to może go spotkać lekki zawód, a przynajmniej prędko dostrzeże parę rysek. Ja mam ten problem, że uwielbiam filmy z serii Alien, ale na komiksy ten świat nie do końca mi się przekłada. Za dużo nie czytałem, ale pewien obraz mi się wyłania. Obowiązkowa psychoza, retrospekcje, sztampowe filozoficzne gadki w stylu "to człowiek jest zły", akcja "musimy zdobyć obcego" i obowiązkowy "powrót" bohatera, który musi się zmierzyć z przeszłością. Co tu można więcej wymyślić ? Fabuła momentami chaotyczna. Dziwne wątki (sekta). Dwa razy czytałem by zajarzyć kto jest kim, kto jest z kim i przeciw czemu. Grafa typowa dla amerykańskich zeszytowców (80/90), czyli jedna postać, sześć kadrów i sześć różnych wizerunków. Czerń i biel też nie pomaga. Wszystkie gęby podobne, a Newt momentami po prostu szkaradna. Cóż, Ameryka. Sama historia ma ciekawe momenty (alternatywny backround alienów). No i cóż, da się to jakoś przebrnąć. O wydaniu napisano wiele. Kartonowe strony aż tak bardzo mi nie przeszkadzają, ale ta niewypośrodkowana treść okładki ? ZGROZA ! 119.99 zł ? Naprawdę ? Ktoś w Scream Comics ma niezłe poczucie humoru. Tylko czemu my mamy płacić za jego fantazje. Dlaczego odnoszę wrażenie, że od czasu do czasu rzuca nam się pospolitego, ładnie opakowanego kioskowca, jako "must have"ARCYDZIEŁO. P.S. Przy drugim podejściu, jakoś umiarkowanie dobrze się bawiłem. Polecam, ale bardzo ostrożnie.

Autor: deFranco Data: 06.01.2018
Ważna pozycja - szczególnie dla fanów

Trudno jednoznacznie ocenić ten komiks. Pomysł z powrotem i poprowadzeniem dalszych losów Hicksa i Newt bardzo trafiony. Wizja świata, postępująca neo-technologiczna degradacja ludzkości, cyber kaznodzieje i ich wyznawcy to pozytywne strony tego komiksu. Świetnie narysowane pojazdy, ksenomorfy no właśnie... bo z ludźmi już tak dobrze nie ma. Miałem problem, szczególnie w pierwszej fazie komiksu, rozpoznać kto jest kim. Twarz bohaterów, potrafiła się zmieniać parę razy, dodając do tego nieco archaiczną narrację w pierwszej fazie komiksu, pozycja może trochę zniechęcać. Im dalej jest jednak lepiej. Dziwię się, że nie skorzystał z tego scenariuszowego gotowca Ridley Scott, skoro tak chciał wrócić do świata Obecnego. 100% gwarancja - scenariusz jest znacznie lepszy niż w Alien: Covenant. A pozostając w "kinie", wątkowi z Newt myślę że przyklasnąłby Denis Villeneuve ;) Mimo wymienionych minusów, naprawdę warto zapoznać się z tą pozycją. Dla fanów Obcego - pozycja obowiązkowa.

Autor: Darth Wyszu Data: 20.01.2018
Komiks rewelacja.

Piękne wydanie. Brać póki jest.

Autor: Paweł R Data: 15.03.2018
Co by było, gdyby Alien3 nie miał nigdy miejsca.

Sądzicie, że Ripley, Hicks i Newt stworzą szczęśliwą rodzinę? Nic z tych rzeczy. Newt trafia do psychiatryka, Hicks staje się wrakiem człowieka, a niewystępująca Ripley,jak sugerują wzmianki, też nie skończyła dobrze. Ogólnie cała historia ma niesamowicie pesymistyczny klimat i niemal jest tu czuć apokalipsę. I pod tym względem znowu dobrze odrobiono pracę domową. Ale im dalej w las tym gorzej - fabuła robi się dość skomplikowana, w pewnym momencie już straciłem rozeznanie, kto z kim, dla czyjej paskudnej agendy pracuje. Męczące tez mogą być kliszowe "To my jesteśmy potworami i sami się zniszczyliśmy..." Uuhh... Przez fabułę przebijają fajne pomysły (nowe zastosowanie syntetyków czy sekta czcących Xenomorphy). Niektórzy mogą mieć problemy, że pokazano rodzimą planetę Xenomorphów i kim jest Space Jockey. Też wolę tajemniczość serii, ale to co pokazano w komiksie jest OK i nikogo nie zaskoczę, że na pewno to jest lepsze niż ostatnie bzdury od Ridleya. Rysunki strasznie nierówne. OK, świetne wyglądają wnętrza statków oraz same Xenomorphy, brak koloru nie przeszkada, a papier Duo-Shade bardzo pomaga w cieniowaniu, za to ludzie są brzydko narysowani i praktycznie każdy z bohaterów wygląda tak samo, a czasami jeden bohater na kadrach jednej strony wygląda inaczej. Mimo to całość serdecznie polecam fanom Obcego. Kontynuuje ton filmów, rozszerza uniwersum w dobrym kierunku i nie przynosi wstydu serii.

Autor: Paweł Lisowski Data: 27.07.2018
Wspaniały!

Oto moja recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=JrY9M_zLeJ8

Autor: Szymon Kołodziejczyk Data: 05.02.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher