Pozytywne zaskoczenie wrześniowych zakupów. Po Lemirze spodziewałem się dobrego poziomu ale udało mu się mnie zaskoczyć. Z jednej strony hołd, zabawa konwencją nawiązująca do złotej i srebrnej ery komiksu superhero a z drugiej obyczajowy komiks niszowy o potrzebie więzi, szukaniu akceptacji i rodzinie. Osadzenie fabuły w małej wiosce na farmie uważam za strzał w 10. Jeśli dodamy do tego klimatyczną przybrudzoną kreskę to otrzymujemy komiks którego grzech nie kupić. Szczególnie że za ~ 35 zł otrzymujemy naprawdę pozycję która wnosi coś nowego do gatunku. Czekam na tom II !

Perfekcyjna strona graficzna, doskonale poprowadzona fabuła, mnóstwo nawiązań do innych dzieł komiksowych, doskonałe relacje między bohaterami. Pierwszy tom Czarnego Młota kończy się tak intrygująco, że nie mogę doczekać się kontynuacji. Polecam.

Podpisuję się pod przedmówcami, komiks warto mieć ze wzgledu na fabułę oraz rysunki,należy również dodać,iż wydanie jest zacne, porządny papier.Czekam na kolejny tom i polecam.

To nie jakiś kamień milowy komiksowego rzemiosła, ale lektura przednia. Taka dekonstrukcja, ale z ukłonem w stronę trykotowego świata. Czyta się jednym tchem, za jednym pacnięciem połknąłem oba tomy i oba są warte 6 gwiazdek. Zarówno pod względem wizualnym, jak i fabularnym.

,,Czarny młot" to kolejna próba uczłowieczenie herosów w kostiumach z wykorzystaniem znanych motywów, jednak tutaj wypada to zaskakująco oryginalnie i wbrew pozorom świeżo. Jeff Lemire stworzył historię, która angażuje czytelnika od pierwszej strony i zachęca do poznania dalszych losów postaci, jak i tego, co doprowadziło w ogóle do tego, że znaleźli się w punkcie pozornie bez wyjścia. Na pochwałę zasługują również idealnie oddające klimat komiksu ilustracje Deana Ormstona I Dave'a Stewarta. Jakość wydania na dobrym poziomie. Format i objętość zbliżone do tomów od Egmontu z Marvel Now, z tą różnicą, że nie ma skrzydełek. Cieszą również dodatki, których odpowiednią ilość można tu znaleźć. Polecam ten komiks każdemu, a sam zabieram się za kolejny tom.

,,Czarny młot" to kolejna próba uczłowieczenie herosów w kostiumach z wykorzystaniem znanych motywów, jednak tutaj wypada to zaskakująco oryginalnie i wbrew pozorom świeżo. Jeff Lemire stworzył historię, która angażuje czytelnika od pierwszej strony i zachęca do poznania dalszych losów postaci, jak i tego, co doprowadziło w ogóle do tego, że znaleźli się w punkcie pozornie bez wyjścia. Na pochwałę zasługują również idealnie oddające klimat komiksu ilustracje Deana Ormstona I Dave'a Stewarta. Jakość wydania na dobrym poziomie. Format i objętość zbliżone do tomów od Egmontu z Marvel Now, z tą różnicą, że nie ma skrzydełek. Cieszą również dodatki, których odpowiednią ilość można tu znaleźć. Polecam ten komiks każdemu, a sam zabieram się za kolejny tom.

,,Czarny młot" to kolejna próba uczłowieczenie herosów w kostiumach z wykorzystaniem znanych motywów, jednak tutaj wypada to zaskakująco oryginalnie i wbrew pozorom świeżo. Jeff Lemire stworzył historię, która angażuje czytelnika od pierwszej strony i zachęca do poznania dalszych losów postaci, jak i tego, co doprowadziło w ogóle do tego, że znaleźli się w punkcie pozornie bez wyjścia. Na pochwałę zasługują również idealnie oddające klimat komiksu ilustracje Deana Ormstona I Dave'a Stewarta. Jakość wydania na dobrym poziomie. Format i objętość zbliżone do tomów od Egmontu z Marvel Now, z tą różnicą, że nie ma skrzydełek. Cieszą również dodatki, których odpowiednią ilość można tu znaleźć. Polecam ten komiks każdemu, a sam zabieram się za kolejny tom.

Bez rozpisywania się: najlepsza seria komiksów jaką w życiu czytałem. 11/10.

Kupiłam go przypadkiem i okazało się, że to absolutne mistrzostwo świata! Nie spodziewałam się takiego złota po komiksie o superbohaterach.