Wreszcie, tak wyczekiwany komiks

Egmont idzie w bardzo dobrym kierunku: najpierw punisher teraz kaznodzieja, jeszcze jak wydadza hellblazera to juz wogole bedzie kosmos:) czytalem kaznodzieje ale do 8 tomu ceny powyzej 10 tomu siegaja 200 zl co jest pomylka dla mnie, a wiec dobrze ze egmont wydaje jeszcze raz:)

Najpierw niech wydadzą komplet "100 naboi" Briana Azzarello

Tak jest wznowić "100 naboi", a nie czekać jak zrobią z tego serial.

Cena w sumie kosmiczna. komiks wszak po kilku ciekawych tomach zaczyna ssać. 10 tomów x 90 zł... no jednak chyba nie.

a w ogóle mówimy o pierwszym tomie tj "zdarzyło się w teksasie" czy mamy tu wydanie zbiorcze?????????

heh 348 stron. ślepota nie boli ;)

Prawdopodobnie będzie to wydanie 6-tomowe (takie jak amerykańskie softcovery z 2013-2014, tylko że w twardej oprawie). Sam komiks jest jednym z najlepszych w imprincie Vertigo (DC), pierwsze tomy są rewelacyjne, dalsze trochę słabsze, ale jako całość jest to naprawdę udana seria.

Od wielu lat czekam na wznowienie. bez tego komiksu moja kolekcja jest niepełna. Jeden z najlepszych a może nawet najlepszy.

Komiks(y) są rewelacyjne - oczywiście są części lepsze i gorsze, lecz jako całokształt wymiatają. mam wszystkie tomy w kolekcji więc ten zakup raczej sobie odpuszczę, ale pozycja warta uwagi.

Komiks mozna brac w ciemno jesli ktos sie jeszcze zastanawia.

Nareszcie w super wydaniu, na jakie zasluguje kultowy komiks! Komiks jest zdecydowanie lepszy niz serial, pozycja obowiazkowa. Nie kazdy lubi rysunki Dilona ale w tej epopei wg mnie pasuja idealnie. Cena za takie wydanie rowniez bardzo rozsadna. Przy czytaniu tego komiksu nascie lat temu pierwszy raz zetknalem sie ze scenriuszem Ennisa. Jestem jego fanem, ale zaden jego inny komiks (choc niektore genialne) nawet nie zblizyl sie do poziomu Kaznodziei. Absolutny nr 1 na polce z powiesciami graficznymi.

Gildia jak zawsze na najwyższym poziomie. Pełen profesjonalizm-komiksy dostarczone w dniu premiery! Stan idealny, zapakowane profesjonalnie, dziękuje ślicznie i oby tak dalej!!!

Świetny komiks! Wydanie super, szkoda tylko, że Egmont usunął 4 grafiki z galerii wydania oryginalnego. Mam nadzieję, że nie zrobią tak z następnymi tomami w których znajdują się okładki wydań zbiorczych autorstwa Glenna Fabrego.

Piękne wydanie. Poprawione kolory, kredowy papier. Super wydanie, super komiksu. Każdy fan powinien go mieć w swojej kolekcji.

Komiks 11/10 tak samo jak Gildia:)! Tylko jedno pytanie mnie męczy .... kiedy premiera 2 tomu ???

Egmont w katalogu podał premierę na wrzesień, dokładniejsza data chyba nie jest jeszcze ustalona

Niepowtarzalny klimat, genialna fabuła i świetna jakość wydania.

Obowiązkowa lektura, czekam z niecierpliwością na drugą część wydania zbiorczego.

j.w.

... Zwłaszcza dla tych, którym ością w gardle stają współczesne komiksy, w których kształty absolutnie wszystkiego wydobywane są za pomocą tandetnych gradientów, a rysunki postaci są niedbałe. Co do fabuły, jest obrazoburczo i mrocznawo, ale bez jakiegoś silenia się na skandal - to jest po prostu dobrze napisane. Zobaczymy, jak seria się rozwinie. Gildia oczywiście bez zarzutu.

Po prostu trzeba mieć.

Komiks świetny. Mistrzowska fabuła, kapitalne okładki, trochę gorsza część ilustracyjna. Najbardziej cenię wczesne prace Steve'a Dillon'a z AD2000. I choć w "Kaznodziei" jest jeszcze w miarę ok to i tak mam wrażenie, że rysuje on z upływem lat coraz gorzej lub po prostu już się nie przykłada. Samo wydanie nie najgorsze choć zastanawia mnie jakość przedruku niektórych plansz.

Zdecydowanie jeden z najlepszych komiksów na świecie. W stosunku do amerykańskiego wydania na minus jest obcięcie z galerii rysownikó kilku pin-upów, reszta ok i bez zmian.

Najlepsza opowieść jaką czytałem. To jest kwintesencja tego co oznacza komiks dla dorosłego czytelnika. Serial jest w porządku ale komiks to arcydzieło i bardzo różni się od serialu.

Dobra, mocna pozycja nie dla dzieci i panienek z kółka różańcowego.

Mogę jedynie zafundować sobie "samoopi3rdal", że tak późno sięgnąłem po te pozycję, choć słyszałem o tym tytule już lata temu. Coś fantastycznego i na szczęście nie ma aż tak wiele wspólnego z bardzo nierównym serialem, który jedynie ma swoje udane momenty, a niekiedy wieje wręcz nudą. Gildia jak zwykle wykonała majstersztyk z zamówieniem. Błyskawiczna realizacja i obsługa.

Jeden z moich ulubionych komiksów, mimo upływu lat nic nie stracił ze swojego obrzydliwego uroku. Chyba większość ludzi się zgodzi, że to szczytowe osiągnięcie Ennisa i Dillona. Rysunki ciężko nazwać pięknymi, ale idealnie ilustrują szalony scenariusz Ennisa. Komiks dosadnie do bólu porusza bardzo wrażliwe tematy takie jak religia i wiara. Sporo tu wulgarności, przemocy, dewiacji, przemieszanych z miłością, przyjaźnią i wędrówką w poszukiwaniu samego siebie. A to wszystko ze sporą dozą groteski i czarnego humoru, który czasem bawi do łez. Postaci są rewelacyjne i nie sposób ich nie kochać (i nienawidzić jednocześnie). Klasyk, który trzeba znać.

Komiks wyjątkowo turpistyczny, nie stroniący od czarnego humoru, nietaktownego poruszania delikatnych tematów, obscenicznej brutalności i wulgarności. Scenarzysta jest wyjątkowo "edgy", co wielu może odrzucić, ale im więcej się przeczyta, tym bardziej widać, że pod płaszczykiem tego całego okrucieństwa kryje się napisana z serduchem historia o przyjaźni, miłości i decydowaniu o własnym losie.

Po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów byłem pod wrażeniem, myślałem nawet, że może jest to najlepszy komiks. Jednak Tom 5 i 6 sprowadził historię gdzieś na poziom dna. Infantylizm i głupota końcówki niszczy cały odbiór. Można było skrócić cały komiks, wywalić wątki poboczne oraz nie bawić się w "przemyślenia", było by lepiej.