Może i Quantum i Woody są najgorszymi bohaterami na świecie, ale na pewno album o ich przygodach nie jest najgorszym superbohaterskim komiksem. Właściwie pierwsza część ich przygód to naprawdę dobre, zabawne dzieło dla starszych odbiorców, żartujące sobie ze schematów podobnych opowieści, a jednocześnie nieźle się w nie wpasowujące.

Coś nowego , świeżego i innego. Warte uwagi . Fajna odmiana po DC i Marvel.

Wydawnictwo Fantasmagorie wzięło pieniądze z góry, termin dostawy minął 2 miesiące temu. Teraz walczę o zwrot pieniędzy i odsetki. Wszystkim oszukanym polecam to samo. Unikać Fantasmagorie jak ognia, powinni uczyć się od Gildii jak traktować klienta. Do tego jeszcze nie odpowiadają na emaile i telefon.

Nie kupiłem w preorderze, nie kupiłem od wydawnictwa tylko na Gildii (jak zwykle Gildia super!) więc nie emocjonuję się za bardzo sytuacją Fantasmagorii... Za to komiks zacny: dobrze wydany, z odpowiednią ceną i fajnymi bohaterami. Nie przepadam za humorem w komiksach, jakoś trudno mi się wciągnąć w tego typu wydawnictwa ale Q+W dało radę - pełnometrażowa beka z superhero, na tyle fajna, że skuszę się na drugi tom (jeśli wyjdzie).

Nie miałem wcześniej styczności z Valiantem, jednak przed przystąpieniem do czytania, słyszałem wiele dobrych opinni na jego temat. Album, który zbiera kilka pierwszych zeszytów o dwóch herosach tego wydawnictwa przypadł mi do gustu. Jest zabawnie, jest pomysło, trochę szablonów też się znajdzie, ale nie przeszkadzają w czytaniu. Relacja tytułowej dwójki stanowi najbardziej o sile komiksu. Co do rysunków, idealnie oddają klimat historii. Polecam każdemu sprawdzić, bo naprawdę warto, a cena nie jest szczególnie wysoka.