Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Alfa - 1.

okładka

Alfa - 1.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt stanie się ponownie dostępny

OPIS

Komiksy w numerze:

  • Zaginiony świat, cz. 1 - wg powieści Conan Doyle'a
    Tibor Cs. Horvath, Imre Sebok
    tłumaczenie: Alicja Mazurkiewicz
  • Egzamin, cz. 1 - W służbie galaktycznej
    Janusz Stanny (rys.), Tadeusz Lech (scen.)
  • Andrus i Robik
    Zofia Panasiuk (rys.), Ryszard Jedyny (scen.)

Teksty:

  • W dolinie Nilu - Jerzy Wilczyński
  • Czaszka Śmierci i Mówiące Kwadraty - Tadeusz Lech
  • Rzeczy dziwne ciekawe
  • Wizyta - Aleksander Gorbowski

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Alfa (#1)
  • Format:210x297 mm
  • Oprawa:miękka
  • Papier:matowy
  • Druk:kolor
  • Numer katalogowy:329929

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

ALFA – magazyny wokół, których nie można było przejść obojętnie ...

Trzeba oddać tym magazynom komiksowym, które były wydawane Przez Krajową Agencję Wydawniczą w latach 70 i 80 PRL to iż nie zostały zapomniane przez fanów tego gatunku do dnia dzisiejszego. Pomimo problemów jakie magazyn Alfa przeżywał wtedy, do dziś się wraca do tych kultowych komiksów. Już w pierwszym numerze obejrzeliśmy pierwsze części kapitalnego „Zaginionego świata” w oparciu o powieść Conana Doyle`a narysowanego przez węgierskich rysowników Horwatha i Seboka czy „W służbie galaktycznej” ilustrowanej przez Janusza Stannego. Wypromowane przez Artura Doyle`a niezwykle tajemnicze wenezuelskie góry stołowe wielokrotnie później opisywał nasz wielki polski podróżnik Jacek Pałkiewicz. Natomiast „W służbie galaktycznej” komiks z niewielką ilością słów i dziwacznymi, ale jakże interesującymi i tajemniczymi kadrami rysowanymi przez Stannego mocno pobudzał do wyobraźni młodego czytelnika. Później to wszystko w trzeciej i następnej części „zepsuł” Grzegorz Rosiński (przy całym szacunku do jego twórczości) swoją inną kreską, gdzie wszystko zostało wyłożone jak „kawa na ława”. Po prostu to już nie było to (a ostatnia część w Alfie Nr 5 była rysowana jeszcze przez Jerzego Majewskiego). Można było ten czas Rosińskiego wykorzystać do zupełnie nowego ale innego komiksu. Natomiast to co pokazał już w trzeciej Alfie Waldemar Andrzejewski w „Wehikule czasu” swoją archaiczną kreską to już było mistrzostwo świata, a niektóre kadry z tej historii wiszą do dziś u niejednego fana komiksu na ścianie. Do tego doszła jeszcze „Wojna światów”. Już wtedy było wiadomo, iż Andrzejewski zapisze się do grona największych sław grafików złotej ery komiksów PRL. Oprócz wielu innych komiksów w Alfach (wszystkich numerów było siedem) pojawiały się ilustrowane powieści science-fiction, artykuły mniej czy więcej naukowe czy po prostu zwykłe ciekawostki. W Alfach ilustrowali też m.in. Jerzy Majewski, Bogumił Łukaszewski, a przede wszystkim Henryk Laskowski. Trzeba jednak dodać, że już w dalszych magazynach począwszy od numeru piątego przedstawiane tam komiksy były mniej interesujące, było za to więcej powieści i wszelakich artykułów. Po prostu zmieniły się proporcje. Jako ciekawostkę można dopowiedzieć, że numer „Alfa 8” był już przygotowany (miał być poświęcony morzom i oceanom świata), jednak nigdy nie doczekał się wydania. Generalizując, „Alfy„ to były magazyny komiksowe wokół których nie można było przejść wtedy obojętnie, i tak to trwa do dziś …

Autor: Czytelnik dawnych magazynów komiksowych „Alfa” Data: 09.10.2022

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher