Graficznie szału nie ma (co widać na przykładowej planszy), chociaż muszę przyznać, iż przy tak skąpo dawkowanej kresce komiks jest bardzo przejrzysty i zrozumiały w przekazie. Zwłaszcza podobało mi się ukazanie zachowań i mimiki psów. Za to fabuła, mimo niewielkich rozmiarów utworu, jest całkiem zgrabna, wciągająca i dająca do myślenia. Za bardzo udany uważam zabieg z inwersją relacji człowiek-pies: pozwala zastanowić się, chociaż przez chwilę, nad naszymi relacjami z czworonogami, nad potrzebami zwierząt i traktowaniem ich przez ludzi. Tutaj Pan Dębski wykazał się dużą wrażliwością i wielokrotnie utrafił w sedno. Komiks zachęcił mnie do sięgnięcia po inne prace tego Autora. Polecam tę pozycję.