Mega komiks. Występuje dużo bohaterów.

Ostatni komiks z Marvel Now kupiłem rok temu. I był on, lekko mówiąc, przeciętny. Postanowiłem dać drugą szansę i wybrałem "Uncanny Avengers". Remender, Cassaday, Coipel... i cóż? Znowu przeciętnie.
A i płytka zżynka z klasycznego "Days of Future Past" Claremonta też chluby nie przynosi.

Uwielbiam ten komiks, świetne rysunki, niezła akcja, dużo absurdalnych do bólu motywów, czyli wszystko co u Ricka Remendera najlepsze.

PS. Nie mam pojęcia o co użytkownikowi wyżej chodziło ze zrzynaniem z DoFP.

Nazwiska twórców skusiły mnie do zakupu. Rozczarowali mnie niestety wszyscy.
Gdybym miał komuś polecić komiks dzięki któremu ten ktoś stanie się przeciwnikiem tego medium, to polecił bym ten tytuł.
Jest tu wszystko czego nie lubię w trykotach(a trykoty lubię) - archaiczna narracja( niby celowy zabieg ale słaby), bijatyka bez emocji, absurdalne pomysły, brak konsekwencji w narracji i przeciwnicy typu człowiek żółw i Goat Faced Girl... wysiadam.

Faktycznie, przeciwnicy Avengers zrodzili się po jakiejś mocno narkotykowej zabawie, Red Skull i przeszczep mózgu - całość opowieści po streszczeniu brzmiałaby jak jakiś kiepski żart. Głupie to takie, że prawie dorównuje Deadpoolowi i martwym prezydentom. Złe do potęgi.

Nie wiem dlaczego tyle negatywnych komentarzy, dla mnie komiks jak najbardziej godny polecenia :) A bliźnięta apokalipsy już mogą być tylko lepsze :)

I sobie odpuściłem. Jak ktoś chce czytać-niech przeczyta, ale niech lepiej daruje sobie zakup. Rysunki nienajgorsze, ale fabuła infantylna i troche bezsensowna. Toporny komiks. Jeszcze te teksty Kapitana o ,,Pięknym pokazie współpracy Avengers i X-men''...

Ocena 4 mocno naciągana za chęć stworzenia czegoś znów "oryginalnego". Natomiast bez zawyżania powinno być max mocne 3. Redskull-postać stara jak świat, a fabuła mówiąca o nienawiści ludzi do mutantów jeszcze bardziej oklepana. Lubię rys. Cassadaya po genialnych Astonishing X-Men. Można spróbować sięgnąć po 2 tom w nadziei, że jego poziom będzie przynajmniej jak 1. Ale ogólnie można sobie podarować ten komiks. Do przeczytania na raz. Polecam natomiast zakupy przez sklep Gildię.

Świetny komiks. Powrót Red Sculla, potężniejszego niż kiedykolwiek i wykorzystywanie przez niego wzrostu wrogości do mutantów - super. Już dawno nie czytało mi się tak dobrze komiksu.

Remender ma cudowne pomysły i zebrał wspaniałą drużynę. Po kilkudziesięciu latach herosi Marvela wpadli na rozsądny pomysł. Zacząć pokazywać, że można wpsółpracować tak aby ludzie też o tym się dowiedzieli.
Na początku nie idzie doskonale, ale od czegoś trzeba zacząć.:)

Nie jest to komis najwyższych lotów, ale tym razem przynajmniej wiedziałem o czym czytam.