OPIS
Na Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi planuję premierę „Okresu Krakowskiego” w formie papierowego zinka. Komiks ukazuje się na stronie PROwincji (chociaż ostatnio bardzo nieregularnie) od marca 2015 i ogólnie mówiąc opowiada o moich przeżyciach w Krakowie i odczuciach na temat tego miasta.
Moja przeprowadzka do Krakowa była dla mnie wielkim wydarzeniem, bo w Katowicach mieszkałam przez sześć lat. W ogóle nigdy nie mieszkałam poza Śląskiem, chociaż dużo podróżuję i czasami spędzałam gdzieś miesiąc, albo dwa miesiące – ale jako „przeprowadzkę” liczę tylko takie przypadki, gdzie samemu płacisz czynsz, a nie śpisz u kogoś na kanapie tak długo, aż będzie to niekomfortowe dla was obojga. Sama decyzja o przenosinach do Krakowa była bardzo spontaniczna, ale poprzedzona długim i trudnym okresem – przed wyprowadzką z Katowic przeszłam załamanie nerwowe, spowodowane między innymi niezadowoleniem z pracy, nieustająco spóźniającymi się tramwajami, ogólnym zmęczeniem materiału i lekturą „...będzie gorzej” Jana Pelca (zresztą o tym wszystkim też powstanie w końcu komiks). Kraków był dla mnie jak haust (nie do końca) świeżego powietrza i chciałam opowiedzieć o tym wszystkim, co mnie tam zaskoczyło, o tych wszystkich małych, zabawnych różnicach i spostrzeżeniach, które każdy z nas ma, gdy znajduje się w nowym miejscu. W ogóle uwielbiam wszystko to, co wiąże się ze zmianą miejsca zamieszkania – trzeba znaleźć sobie nowe ulubione miejsca i kawiarnie (w moim przypadku jest to krakowski Czuły Barbarzyńca), nowe ulubione ulice, ulubione rozpadające się domy, które mijasz po drodze do pracy, nowe „rozkłady” spotkań z znajomymi. Dzięki temu wszystko wydaje się bardziej „świeże”.
Anna Krztoń