Manga, to adaptacja gry komputerowej "Rance 10", a dokładniej paru wybranych scen erotycznych (no i gdzie nie gdzie wpleciono tu nawet fabułę, z tego co wiem średni czas ukończenia gry, to jakieś 150godzin, cóż, jest limit tego ile można zmieścić na 190 stronach komiksu). Przez komiks przewija się wiele różnych postaci (na ostatniej stronie jest nawet lista i krótki opis kilkudziesięciu z nich), więc można powiedzieć "każdy znajdzie coś dla siebie". Spodobała mi się tu kreatywność, a także humor poszczególnych rozdziałów, to hentai, ale mocno zahaczający o komedię, czytało się to ciekawie. Same rysunki są "ok", momentami wyglądają troszkę koślawo (zwłaszcza sam tytułowy bohater), ale swoje "zadanie" spełniają. Ogólnie, to fajnie, że ten tytuł w naszym kraju wydano.