OPIS
Rodzina Miziołków kolekcjonuje słówka. Im trudniejsze, tym lepsze. Miziołek żongluje słówkami. Kaszydło je rozgryza. Mamiszon obraca na języku. Tata, zwany Papiszonem, sypie słówkami jak z rękawa. Tylko Mały Potwór ma kłopot ze słówkami i ciągle je przekręca. Fajnie jest palnąć znienacka takim słówkiem, żeby rodzinie kapcie spadły z wrażenia: Kaszydło mówi: PURYSTA! Miziołek blednie i szepcze: HIPOKRYZJA. Kaszydło nie daje za wygraną i wrzeszczy: EFEMERYDA! Na to wchodzi Mama i podbija stawkę mówiąc: PASJONAT. Kaszydło wścieka się, czerwienieje i przebija: AWANGARDA! Patrzy z nadzieją na Miziołka, który kończy rozgrywkę potwornie trudnym słówkiem: ATAWIZM!