„To jak wiedzieć,
że pewne zjawisko na niebie zdarza się raz na sto lat,
i nie wykorzystać
jedynej okazji,
by je zobaczyć”
Wyobraźcie sobie, że wasz młodszy brat, który latami robił wszystko, by Was wkurzyć, a Wy porzuciliście swoje marzenia, by pomóc rodzinie w spełnieniu jego sportowych planów i ambicji, nagle doprowadza Was do takiego stanu, że jedynym wyjściem jest konkretne obicie mu mordy i porzucenie miejsca i ludzi, których znało się od lat. I nagle okazuje się, że przyjaciel i wspólna pasja, mogą odmienić Wasze życie, wygląd, a przede wszystkim postrzeganie świata. Chris Wood już nie jest pulchnym, nieśmiałym kucharzem, i wraz ze „starszym” ekscentrycznym przyjacielem Fredem, przemierza świat w poszukiwaniu nowych perełek do swoich kolekcji, nie pomijając oczywiście korzystania z życie i pięknych kobiet. Wiadomość o zaręczynach brata i dziewczyny, niegdyś tak bliskiej sercu Chrisa, sprawia, że odmieniony fizycznie i mentalnie, postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka, by krótko mówiąc, odpłacić bratu „pięknym za nadobne”. Oczywiście przeuroczy Fred, nie byłby sobą, gdyby nie wyruszył, w tę nieprzewidywalną podróż do przeszłości razem z przyjacielem, aby go wspierać, ale też dobrze się bawić, oglądając spektakl, który Chris planuje zainscenizować. Niesamowity plan działania ulega lekkiej korekcie, gdy do gry, prawie krwawym przypadkiem wkracza piękna blondynka. Kolejna korekta, dzięki sprytnie zamontowanym kamerom sprawia, że Chris staje się wybawcą i bohaterem w jednym, i nie, nie dla swojego dupkowatego braciszka. Zaczyna się robić, pikantnie, niebezpiecznie, ale też szokująco, wzruszająco i uczuciowa, bez pominięcia konkretnej dawki humoru, którego dzięki Fredowi, jego pomysłom i posunięciom, mamy całkiem sporo. Niektóre sceny sprawią, że nie da się nie zszokować i zakłopotać, ale też te najgorętsze będą Wam się śniły po nocach, jak co poniektórym bohaterom. No i jak to w książkach naszej niesamowitej Lili bywa, i tu nie zabraknie takiego zaskoczenia, że szczękę z podłogi będziecie zbierać. A i,niestety, nie da się nie wspomnieć, że chyba nigdy nie trafił się tak dupkowaty i okropny bohater, jakim jest Derek, niechlubny, młodszy braciszek Chrisa. Ale tak na prawdę, czy właśnie, nie te najgorsze momenty w naszym życiu, i ci najgorsi ludzie, których spotykamy na swojej drodze, nie sprawiają przypadkiem, że z każdej opresji, wychodzimy twardsi i silniejsi? To tak samo, jak spotkanie kogoś wyjątkowego na swojej drodze, kto może zafascynować, zauroczyć i całkowicie odmienić nasze życie…
Reasumując „Ktoś inny”, to książka, która nie da Wam się nudzić, da wiele do myślenia, sprawi, że na multum rzeczy spojrzycie całkiem inaczej, a przede wszystkim konkretnie Was zaskoczy.
Mam wrażenie, ba nawet jestem przekonana, że każdą nowa książką Liliana Więcek, pokazuje czytelnikom całkiem inne oblicze pisarskie i właśnie to cudeńko, jest pod wieloma względami takim całkiem nowym doznaniem czytelniczym.
Nic dodać, nic ująć tylko gorąco polecić!!!
Pięknie dziękuję autorce, że pomimo całego mojego „stalkingu”, jaki stosuje w stosunku do niej ;-))), nie wyrzuciła mnie jeszcze, ze swojego zabis#ego patronackiego team’u. Dziękuję, też za to, że od samego początku, mogłam na bieżąco śledzić na Wattpad losy bohaterów i przeżywać razem z nimi ich rozterki, sukcesy i porażki. Czekam na więcej, nowe książki, nowe zaskakujące pomysły, ale wiadomo, że tak najbardziej, najbardziej, tak z całego serducha, to wprost nie mogę się doczekać 5tego tom serii #góralkaimafioso 🖤
Autor: BookLoverAneta Data: 14.04.2024