OPIS
Melancholia - za sprawą pogody - wisiała już w powietrzu, zanim rozpoczęła się Gastrofaza. Pogłębił ją zdecydowanie - do pieca dokładając swoją postawą życiową - dzisiejszy gość Pawła. Był nim poeta - raczej smutny i poważny, zagubiony, nacechowany pesymistycznie i melancholijnie, a nawet depresyjnie - Jarosław Mikołaj Skoczeń, który znany jest doskonale uważnym słuchaczom Antyradia z soczystych pogawędek na antenie o rynku nieruchomości. Nie jest ekspertem w tej dziedzinie, ale z czegoś trzeba żyć, a w tym kraju z poezji (li tylko) nie da się. Co by nie było, przede wszystkim jest jednak twórcą, chociaż sam podkreśla, że bardziej oczywiste jest to, że jest mężczyzną. No tak, zapuszczając długie włosy (bo lubi się za nimi chować) nie przewidywał, że może być nieraz brany za blond laskę – szczególnie jak prowadzi samochód (sic!).