OPIS
Łączenie poezji Rainera Marii Rilkego z mimesis mogłoby się wydawać pomysłem albo banalnym, albo ekscentrycznym. Autor dokonuje reinterpretacji historycznie obciążonej kategorii mimesis i wykazuje, że nowoczesny afekt człowieka twórczego przeciwko mimesis nie odnosi się właściwie do „Poetyki” Arystotelesa, lecz do jej jednostronnego i zawężonego pojmowania przez wczesnorenesansowych interpretatorów, którego wpływ jest widoczny jeszcze dzisiaj. Książka rozszerza ogląd mimesis, która – jak pokazuje już „Poetyka” – odnosząc się do literatury, zawiera jednocześnie elementy zarezerwowane nie tylko dla niej jak muzyka, teatr czy wiedza. Pozwala to autorowi na snucie wielopłaszczyznowej refleksji, która nie aplikuje pojęcia mimesis do tekstów Rilkego, lecz wystawia siebie na „krytyczną próbę”. Czy poezja Rilkego burzy poetykę? Czy refleksja o poezji może „za nią podążać i mówić w jej imieniu”? Książce udaje się wysondować i wydobyć interpretacyjny potencjał, który zawiera się w notorycznej niewspółmierności tej relacji.