„Zaczęło do mnie docierać, że w moim życiu zajdą zmiany, których zupełnie nie planowałem.”
Czekałam na taką książkę. To istna petarda. Niby niepozorna okładka z wyglądu, ale uwierzcie środek to ogień, który płonie, którego nie idą ugasić liczne zastępy straży pożarnej. Nienawiść, która przeradza się w coś więcej, serce, które otoczone jest murami. Ale słyszycie ten dźwięk upadającego gruzu ? To właśnie mury puszczają…
„Moja przyszłość spoczywa w tej chwili całkowicie w twoich rękach.”
Katy chce tylko pracować. Jest w stanie znieść wszystko. Najgorsze uszczypliwości, pretensje ze strony otoczenia oraz swojego nieznośnego szefa. Nie cierpi typa. Jest chamski, traktuje ją jak przedmiot i wykorzystuje. Jednak kobieta ma tylko jeden cel, zapewnić godne życie kobiecie, która stała się jej jedyną rodziną, opoką. Dla niej zniesie wszystko. Nawet JEGO.
„Wielu zazdrościło mi mojej powierzchniowości, pod którą krył się jednak pusty, zagubiony człowiek.”
Richard chce zemsty na swoim szefie. Za to, że nie dostał awansu, który należał mu się i chce przejść do konkurencji. Ale to nie będzie takie proste, tam panują inne zasady oraz zwyczaje, a do tego wszystkiego będzie potrzebna mu Katy, jego asystentka. Ale czy kobieta będzie w stanie zawrzeć pakt z samym diabłem ?
„Sądzę, że jest w tobie coś więcej niż to, co widzą inni ludzie. Więcej niż sam pozwalasz sobie zauważyć. Dostrzegam, jak w coraz większym stopniu dochodzi do głosu twoje prawdziwe ja.”
Oboje się nienawidzą, oboje mają jednak swoje cele i mogą sobie w ich realizacji pomóc. Czy jednak zdecydują się na sojusz ? Czy z tego wszystkiego będzie w stanie wyjść coś więcej, aniżeli obydwoje się spodziewają ?
„Żeby kochać, trzeba mieć duszę – a nawet taki „wygłodzony strach na wróble” jak ja umie dostrzec, że ty jej nie posiadasz.”
Powiem Wam szczerze jestem zakochana w tym tytule. Uwielbiam obydwie postaci, które są w sposób niesamowity wykreowane. On mocny, zimny i bezwzględny drań, a ona cicha myszka, delikatna i krucha, ale temperamentna. Dwa przeciwne bieguny, ale my doskonale wiemy, że przeciwieństwa się przyciągają. Ale na jak długo ? Umowa ma jednak swój termin ważności, prawda ?
Poruszyła mnie ta historia, ja nie mogłam się od niej oderwać. Czytała, czytałam i za każda kolejną stroną kochałam tą książkę jeszcze mocniej. Są w niej emocje, niesamowite zwroty akcji i bohaterowie, który nie są tacy jak wszędzie.
Przede wszystkim, akcja jest wartka, zaskakująca, pełna energii, nie zwalnia ani przez chwilę. Ich słowne przepychanki, rodzące się z każdą kolejną rozmową uczucie, zostało przepięknie przelane na papier. Wiem, powiecie że okładka jakaś taka zwyczajna i w ogóle, ale zamknijcie oczy i wczytajcie się w treść, a na pewno, gwarantuje Wam to, poczujecie tę chemię, te emocje i nie będziecie chcieli tej książki kończyć.
Zdecydowanie książka jest bombą i naprawdę, mówię Wam musicie ją mieć !
Bardzo, ale to bardzo Wam ją polecam !
Autor: wioletreaderbooks Data: 18.03.2021