OPIS
Piekarskie drogi to nie tylko opowiadanie o chlebie i tym co z nim związane, aczkolwiek tak właśnie jest, ale to również kawał polskiej historii. Historia Kuby, chłopaka, potem mężczyzny, walczącego o polską wolność, walczącego chlebem, kosą, znowu chlebem by po latach niewoli spędzonej na Syberii wrócić do Ojczyzny i by na jej Ziemi pozostawić po sobie ślad pamięci. Piekarskie drogi to patriotyzm zwykłego człowieka, urodzonego i wychowującego się na wsi, to bitwa o wolność, to autentyczne przeżycia, dzięki którym poznajemy losy mężczyzny walczącego w Insurekcji Kościuszkowskiej.
W tę historię dość mocno i głęboko wplątany jest Autor opowiadania. A właściwie można by rzec, że Marian Pozorek syn Stanisława z Sosnówki przedłuża życie Kuby. Wyprowadzając się z rodzinnych stron, otwierając piekarnię i w efekcie zakładając "Muzeum Chleba", jest niczym Kuba: "Tam zostawiłem swoją młodość. W świat poszedłem w jednej koszuli, a jednak do nikogo nie mam pretensji. Jestem jak ten Kuba. Wczoraj to już historia. Żeby gdzieś umrzeć trzeba coś zrobić. Trzeba coś po sobie pozostawić. Kuba zostawił po sobie krzyż."
Opowiadanie Pozorka niesie ze sobą ogrom przemyśleń. Pokazuje kim człowiek tak naprawdę w życiu jest, a jednoznacznie utożsamia się ze słynnymi słowami Hemingwaya, że: "człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać". Jednakże wartość, którą Autor przekazuje na końcu książki, to słowa zapisane na karteczce i dołączone, a właściwie pozostawione na wieki: "Przyjacielu! My piekarze całe życie dawaliśmy chleb, a teraz, na koniec swych dni zostawiliśmy tu swoje pamiątki".