OPIS
Pozornie synonimiczne pojęcia „tropu” przywołanego w tytule monografii oraz „śladu” z cytowanego eseju Jacques’a Derridy, po głębszym namyśle, nabierają różnych odcieni znaczeniowych. Słowo „trop” wydaje się mniej naznaczone piętnem rozważań filozoficzno-literaturoznawczych niż „ślad”, który to termin ze względu na obciążenia tradycją teorii metafizycznej, religijno-etycznej czy niemetafizycznej jest zagadnieniem niejednolitym.
Autorka porusza się tropami idei wielokrotności w sztuce polskiej dwóch kolejnych dziesięcioleci – lat 60. i 70. XX wieku. Ponieważ podmiotem badań jest zarówno czynność, jak i jej efekt, powstaje oryginalna i trudna do kompletnego oglądu przestrzeń pojęć, zdarzeń, zjawisk. O obszerności, ale i wadze zagadnienia może świadczyć praktyka artystyczna dostarczająca wielu przykładów (materiału badawczego) oraz refleksja teoretyczna czy artystyczno-teoretyczna. Świadomość niemożliwości sprostania tak szeroko rozumianej totalnej problematyce skłoniła mnie do skupienia się na wybranych zagadnieniach. Chodzi zatem o to, by uważnie się przyjrzeć poszczególnym praktykom artystycznym, gdzie powtórzenie zostało wykorzystane oraz jakie idee ono wygenerowało.