OPIS
Był czas, gdy rzeki stanowiły kluczowy punkt obrony każdego państwa. Byłakraina na wschodzie, nad którą dumnie powiewała biało-czerwona flaga. Bylimarynarze, którzy tej krainy bronili, tocząc zażarte walki z bolszewickim najeźdźcą.Próżno dziś szukać polskich okrętów na rzekach. Nie ma też w granicach naszegopaństwa terenów, o które walczyli marynarze słodkich wód. Pamięć o bohaterachtamtych lat dawno się zatarła.
Odtworzony w najdrobniejszych szczegółach świat flotylli pińskiej i wiślanejodradza się na kartach książki Sławomira Zagórskiego. Pełne zaskakującychzwrotów akcji wojenne zmagania na rzekach Kresów Wschodnich wciągają jakburzliwe wody, po których 100 lat temu żeglowali nasi marynarze.