OPIS
Zanurzenie w pandemonium krążących wokół idei obywatelskości świadczy o sporej ambicji autora, który po prostu musi wykazać się erudycją i umiejętnością zestawienia ze sobą idei o różnej proweniencji. Kompetencje te, od razu zaznaczę, nie są mu obce, co stwarza przestanki do stwierdzenia, iż w ten sposób wnosi swój wkład do teorii społecznej. Po drugie, bardzo trudno oderwać się od „polskiej specyfiki" czy szerzej - obszaru Europy Środkowo-Wschodniej oraz orzekania o naśladownictwie wobec cywilizacji zachodniej, zarówno w sensie idei, jak i konkretnych rozwiązań ustrojowych. Zadanie jest niełatwe. Można oczywiście poprzestać na rejestracji faktów i/lub bezrefleksyjnej reprodukcji cudzych rozwiązań. Arkadiusz Peisert wybiera inne rozwiązanie, mocno wiążąc organizację własnej roboty analitycznej z Eliasowską koncepcją ucywilizowania. Daleki jestem od uwielbienia dla twórczości Norberta Eliasa. ale taki wybór uważam za trafiony, gdyż w ten sposób można spojrzeć na obywatelstwo (i zjawiska mu pokrewne) jako na ustrukturowany proces, osadzony w kulturze i historii. Ostatni rozdział pracy to Raport z badania społeczności lokalnych. Od strony „wykonania" nie mam zastrzeżeń, a sam pomysł takiego empirycznego aneksu uważam za słuszny. Autor raz jeszcze nawiązuje do Eliasa, jasno artykułując własną perspektywę.
Z recenzji prof. dra hab. Aleksandra Monterysa