OPIS
O postrzeganiu dziecka jako artysty, o dziecięcej wyobraźni twórczej stanowiącej ważny instrument wychowawczy, pozwalający dziecku pełnić określone funkcje życiowe pisano wielokrotnie. Sztuka dla dziecka traktowana jako najwyższa wartość etyczna, narzędzie poznawania świata, czynnik autokreacji i estetycznej samowiedzy stanowi z całą pewnością symbol wielkości człowieka. To dzięki niej ujawniają się humanistyczne dyspozycje człowieka: wrażliwość estetyczna, wyobraźnia, indywidualność twórcza. [...] Czytanie i komentowanie dzieł sztuki uczy dziecko postrzegania świata za pomocą zmysłów, daje szansę na rozwój w sferze intelektualnej, emocjonalnej, uczy empatii, a przede wszystkim uczy dzielności etycznej i dianoetycznej. Ta pierwsza jest skutkiem przyzwyczajenia, ta druga jest owocem nauki, wymaga doświadczenia i czasu. Obie Arystotelesowskie intelektualne „dzielności” pozostają w etymologicznym związku z „dziełem” sztuki, z jego wartością i funkcją, którą dzieło spełnia. W naturalny sposób łączą się więc z fenomenem języka sztuki doświadczanego na różne sposoby. Aby tak się stało, sztuka – tak jak baśń i poezja – powinna się pojawiać w najwcześniejszym okresie życia człowieka jako czynnik rozwijania wrażliwości, aktywności i wyobraźni. Wiedziała o tym doskonale Romana Kaszczyc z Barlinka... Urszula Chęcińska