OPIS
Zadedykowane rycerzom roty Stanisława Lubomirskiego Zabawy (1606), jeden z atrakcyjniejszych zbiorów epigramatycznych pierwszej połowy XVII stulecia, zdążyły się ukazać drukiem, zanim kontrreformacyjna cenzura skutecznie ukróciła podobne wydawnictwa.
Ich trójdzielna budowa oddaje tematyczne bogactwo tomu. Na część pierwszą składają się przekłady popularnych sentencji moralnych Publiliusza Syrusa, część druga obfituje we fraszki biesiadne, natomiast ostatnia zbiera epigramaty oraz dłuższe nowele poetyckie o tematyce obscenicznej. Nowe barokowe tendencje zadecydowały o umieszczeniu w tomie co najmniej 40 przekładów i parafraz epigramatów Marcjalisa, który jeszcze dla Jana Andrzeja Morsztyna obok Giambattisty Marina będzie najważniejszym autorytetem literackim.
Jan Daniecki (zm. po 1611) pochodził z podkrakowskiej Lanckorony i przed 1594 r. razem z kilkoma innymi członkami rodziny zaczął się podawać za członka szlacheckiego rodu Danieckich. Po studiach w Krakowie poetyckimi utworami starał się zapracować na dworski chleb. Dedykacje utworów z lat 1599–1608 dowodzą silnych klientalnych związków z familią i dworem hrabiego na Wiśniczu, Sebastiana Lubomirskiego. Publikowane w latach 1594–1611 druki panegiryczne i publicystyczne poeta dopełniał twórczością przekładową (tłumaczył m.in. elegie łacińskie Jana Kochanowskiego i dialogi Lukiana), jednak dziś najciekawszym dziełem w jego dorobku jawi się epigramatyczny zbiór Zabawy.