OPIS
Jolanta Sak dostała już przynajmniej pięć nagród na konkursach poezji. Wiersze jej pisane są z punktu widzenia zwykłego człowieka, działającego w codziennych, a nie „wstrząsających” okolicznościach. Już samo to odróżnia jej wiersze od dużej ilości poezji, która dotyczy właśnie sytuacji niezwykłych. Czytelnik lub czytelniczka odnajduje siebie bardzo łatwo na miejscu autorki, rozumie jej przeżycia i to co chciała powiedzieć.
Jolanta Sak mieszka w Choczni koło Wadowic. Być może nie jest to przypadek, że jej wiersze przypominają poezję Janiny Brzostowskiej – też urodzonej wadowiczanki. To samo ludzkie i zwyczajne podejście zarówno do sytuacji opisanych, jak i do czytelnika. Genius loci?
Prof. Witold Brostow Denton, Teksas
Oni
są ze sobą zupełnie niechcący przez przypadek niespodziewany nawet ich drogi biegły w przeciwnych kierunkach nie byli sobą zachwyceni przy pierwszym jak i przy następnych spotkaniach
nie przeszedł ich dreszcz nagły który przechodzi zwykle w takich przypadkach i porusza wszystko dookoła
żadnych znaków nie było na niebie
ona całkiem ładna jeszcze on nie pije i nie pali zostali razem
dla przyjemności bycia a może przeciwko bólowi rozstania zostali z sobą dla siebie a może przeciwko wszystkim zainteresowanym
czasem mijam ich przed sklepem lub w drodze do kościoła uśmiechają się do siebie w zupełnie niezrozumiałym dla mnie języku.