OPIS
Reprint z 1917 r. "Skauci w polu".
Harcerze. Napisaliśmy tę książeczkę dla was, zamykając w niej niejedno z naszych doświadczeń.
Nazwaliśmy ją podręcznikiem, nie chcemy jednak, byście się z niej ślepo uczyli.
Zarówno, jak „Vade mecum Skauta“, lub „Kalendarzyk Skauta“, niech i ta „Bibljoteczka“ służy wam w polu, czy w izbie, w mieście, czy na wsi, ale niech służy jako podstawa do ćwiczeń praktycznych. Każde zdanie powinno być przerobione i sprawdzone praktycznie. Szarże dostają nowy materjał do gawęd; pamiętać jednak trzeba, że jest to tylko materjał dla pogłębienia i rozszerzenia pracy harcerskiej, materjał, który sami rozszerzyć możecie, podając swe osobiste, ciekawe przykłady i uwagi, materjał który jest tylko podstawą i ogólną wytyczną do koniecznych ćwiczeń praktycznych.
W książeczce tej znajdziecie wiele rzeczy zawartych w regulaminach wojskowych służby polowej przystosowanych do celów harcerskich. Uderza was, zapewne, zupełny brak paragrafów. Myśmy jednak trzymali się tego układu, chcąc podkreślić, że przedmiot „Skauci w polu“ nie może być traktowany ściśle regulaminowo, że przerabiać go trzeba praktycznie, teorją przeplatać praktykę, dążyć zaś należy przy omawianiu ich do formy raczej zwięzłej i zajmującej gawędy; przy ćwiczeniach, do wyrobienia samodzielności i szybkiej orjentacji w polu, energji zaś i dokładności w zorganizowaniu polowych ćwiczeń harcerskich.
Przedmiot „Skauci w polu“ obejmuje o wiele więcej, niż to, co przedstawiliśmy wam w pierwszym tomiku; — nie mówiliśmy tu ani o życiu obozowym, ani o ćwiczeniach zmysłów, ani o pracach pionierskich i t. d. O tym nie zapominajcie i my też nie zapomnimy, starając się przedstawić powyższe w następnych książeczkach lub w piśmie harcerskim.
Zastrzeżenia i uwagi, które tu uczyniliśmy, zastosować wypadnie i do innych tomików „Bibljoteczki harcerskiej“, traktujących o podobnych przedmiotach. Jeśli macie więcej uwag i spostrzeżeń, podzielcie się z nami.