OPIS
Celem niniejszej pracy jest rozwiązanie wyżej przedstawionej sytuacji problemowej. W proponowanych rozważaniach zmierzamy do skonstruowania teorii, na gruncie której można by rozstrzygnąć zarówno kwestię natury czynności mowy, jak i spór o relację między semantyką a pragmatyką.
W pierwszym rozdziale omawiamy stanowiska dotyczące naturyczynności mowy. Rozdział drugi poświęcony jest prezentacji koncepcji literalistycznych i kontekstualistycznych, które oferują odmienne ujęcia relacji między semantyką a pragmatyką. Warto zaznaczyć, że naszym zadaniem nie jest przedstawienie historii obydwu sporów. Pisząc więc o pierwszej i drugiej odsłonie każdego z nich mamy na myśli rozwój odpowiadających im sytuacji problemowych, a nie ewolucję poglądów myślicieli, którzy w sporach tych uczestniczą. Interesuje nas to, co dzieje się w trzecim, a nie drugim z popperowskich światów.
W rozdziale trzecim proponujemy alternatywne spojrzenie na kwestię natury czynności mowy oraz zagadnienie relacji między semantyką a pragmatyką. Przedstawiamy też Ruth G. Millikan biologiczny model języka. Stanowi on punkt wyjścia konstrukcji teorii zupełnych znaków językowych. Ujęcie czynności mowy, które z tej teorii wynika, nie jest ani griceowskie, ani austinowskie, przy czym pozwala na wyjaśnienie lokalnej adekwatności stanowisk pierwszego i drugiego typu. Teoria zupełnych znaków językowych godzi też pewną oryginalną odmianę kontekstualizmu z literalizmem, umieszczając każde z tych stanowisk na odrębnej płaszczyźnie opisu rzeczywistości językowej: ontologicznej oraz kognitywistycznej. Ze wstępu