OPIS
Szczególny dar obserwacji, podpatrywanie bliźnich, komentowanie naszych wad, zachowań, lęków prawdziwych i urojonych. Autorka życzliwie pochyla się nad naszymi słabościami, nawet wtedy, kiedy jej satyryczne spojrzenie jest ostre, kiedy mamy do czynienia z zamierzoną deformacją opisywanych sytuacji czy dialogów. Równocześnie są to relacje, w których zawsze jest jakaś nuta refleksji, filozoficznego osądu. Takie właśnie kreacje stanowią istotę tej poezji, z jednej strony kabaretowe wręcz spojrzenie na człowieka, z drugiej satyrycznemu ujęciu zawsze towarzyszy liryczna zaduma. Jest to niezmiernie trudne, udało się to Gałczyńskiemu czy Tuwimowi, Ludmiła Rewak też to potrafi. Same tytuły jej utworów mówią już za siebie: Piwko z rozrusznikiem, Panna z wyższych sfer, Łyżeczka jako wynalazek czy Interesy biznesy. Są portretowane bary i księgarnie, ranki i wieczory, miejskie zakamarki czy łąkowe piękności. Ten specyficzny i udany spacer zostaje w tym tomiku wzbogacony sugestywnymi i aluzyjnymi rysunkami autorki.