OPIS
Mamy świadomość negatywnych skojarzeń, jakie budzi dziś nazwa „Solidarność”. Składa się na to wiele przyczyn, głównie politycznych. Od sprzeniewierzenia się ideałom tzw. pierwszej „Solidarności” poczynając, aż po współczesną działalność NSZZ „Solidarność”, która prawie nie różni się od innych organizacji związkowych. Ta książka pozwala jednak zrozumieć, czym była „Solidarność” u swego zarania, jakie nadzieje wiązali z nią jej założyciele i działacze, szczególnie w tzw. terenie. Dowodzi jednocześnie, jak wielki potencjał został zmarnowany później, zarówno w wyniku stanu wojennego, jak i katastrofalnych rządów tzw. ekip postsolidarnościowych po 1989 r.
Piszący te słowa prowincjusz jest jednym z wielomilionowej rzeszy Polaków, którzy w miarę intelektualnego dojrzewania coraz wyraźniej, aż do bólu, dostrzegali na tle 1000–letnich dziejów Polski, że kraj nasz po 1944 r. zmierza po bezdrożach w chaszcze i bagna. Wiedza o tej peerelowskiej rzeczywistości i, niestety, także rzeczywistości po 1989 r., była i jest dla mnie, podobnie jak dla byłej 10–milionowej rzeszy szeregowych członków Solidarności, siłą napędową do współuczestniczenia w walce o zawrócenie Polski z drogi donikąd... Edward Kaptur — ur. 3 grudnia 1940 roku w Smerdynie k. Staszowa. W latach 1960–1961 był agronomem w Opolu Lubelskim. W roku 1961 podjął studia na wydziale filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a po roku przeniósł się na Uniwersytet Wrocławski, gdzie do roku 1967 studiował filologię polską. W latach 1967–1974 był nauczycielem języka polskiego i historii w Liceum Ekonomicznym w Twardogórze. Od 1974 r. mieszka w Staszowie, gdzie w miejscowym Zespole Szkół Mechanicznych uczył języka polskiego aż do przejścia na emeryturę w 2003 r. W okresie narodzin „Solidarności” na Ziemi Staszowskiej był jej rzecznikiem prasowym. Po przemianach w 1989 r. współtworzył „Gońca Staszowskiego”. Był także inicjatorem powołania w Staszowie wyższej uczelni. W latach 1990–1995 pełnił obowiązki dyrektora oddziału zamiejscowego KOiW w Staszowie. Publikował w pismach regionalnych i ogólnopolskich, w tym w „Gościu Niedzielnym”. Jest autorem „Bestii” (2006).