OPIS
Po tej książce nigdy nie sięgniesz nawet po skręta.
Wiecie czym jest klub 27? Amy Winehouse, Kurt Cobain, Jimi Hendrix, wszyscy oni zmarli z przedawkowania prochów mając właśnie 27 lat. Ja miałem 26, kiedy przestałem brać. Gdybym ćpał tylko rok dłużej, pewnie nie mógłbym teraz tego pisać.
Przez jedenaście lat swojego życia liczyły się tylko narkotyki. Potrafiłem poświęcić dla nich wszystko. W 1990 roku nasz zespół, Maria Nefeli wygrał festiwal w Jarocinie. Miałem szansę zostać gwiazdą, ale byłem ciągle na haju, zapominałem o próbach i zostałem wyrzucony z grupy. Upadłem na samo dno, zamieszkałem na ulicy. Wydawało się, że nie ma już ratunku…
I wtedy Bóg nieoczekiwanie wyciągnął do mnie rękę.
Teraz przyszedł czas, abym podzielił się swoją historią, by pokazać innym, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a cuda się zdarzają.
ZOSTAŁEM OCALONY. NIE BOJĘ SIĘ O TYM MÓWIĆ.