OPIS
„…darem losu, paradoksalnie, jedynym – i to jeszcze takiej miary – intelektualistą, w którego przeżyciach i przemyśleniach, w poezji i eseistyce stale funkcjonują litewski krajobraz, historia i kultura, jest Czesław Miłosz. Począwszy od Doliny Issy. W jego poezji, zwłaszcza w utworach o tak wyjątkowej konstrukcji, jak tom Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada, bezpośrednio lub niebezpośrednio we wszystkich zbiorach esejów, zaczynając od Zniewolonego umysłu aż po ostatnie książki, motywy litewskie pełnią rozmaite funkcje – dodają autobiograficznego autentyzmu, etnograficznego kolorytu, archetypowego charakteru, a może nawet, powiedzielibyśmy, wielokulturowej perspektywy. W duchowej ojczyźnie poety zawsze znajdzie swoje miejsce »legenda o Litwie jako mateczniku staroświeckich cnót«. Pielęgnując tę legendę, nie kto inny jak Miłosz zasłużył się Litwie nie mniej niż W. Yeats czy J. Joyce swojej ojczyźnie Irlandii”.