„Rycerz lata” to czwarty tom Akt Dresdena, który – jak poprzednie części – wypełniony jest akcją po brzegi – wiele się dzieje, a akcja rusza dosłownie od pierwszych stron. Wydarzenia ze „Śmiertelnej groźby” nie dają Harry’emu o sobie zapomnieć, objawiają się w postaci nieprzyjemnych konsekwencji i w dodatku pakują go w ponowne kłopoty. No może nie jest to wina tylko zdarzeń z poprzedniej części, bo do grona bohaterów dołącza kilka nowych postaci, które również mogą trochę namieszać w życiu naszego maga. A nawet mogą Dresdena owego życia pozbawić. W „Rycerzu lata” znajduje się wiele wątków, a każdy z nich jest na swój sposób ciekawy, a dzięki szybkiej akcji nie można się nudzić. Fani już mogą zacierać ręce. :) Ponadto główny bohater sam w sobie jest interesującą, ludzką, realną postacią – Harry nie należy do typu arcyzdolnego, który pokona wszystko i wszystkich, sam przyznawał niejednokrotnie, że chociaż ma moc, nie potrafi jej do końca ujarzmić – i to jest dobre, a Czytelnikowi zapewnia rozrywkę. Butcher pisze dobrze – nie można mu tego odmówić – ma pomysły i potrafi je ładnie zaprezentować. Ponadto nie tylko jest ciekawie, ale też śmiesznie – nie można zapomnieć o humorze obecnym w książkach Butchera. „Rycerz lata” jest zdecydowanie powieścią wartą uwagi, POLECAM!