OPIS
Ciemna strona macierzyństwa.
„Może jest tak, że wyobcowanie rodziców zagnieżdża się w dziecku, że czyni je obcym dla samego siebie i całego świata. Tak jak było kiedyś z moją matką i jak zawsze będzie z moją córką". Jak duży mamy wpływ na swoje życie? Czy sami siebie stwarzamy, czy może nasz los jest z góry przesądzony?
Małe szwedzkie miasteczko. Jesienny sztorm. Nadciąga powódź. Grupa mieszkańców znajduje schronienie w restauracji Minny. Z czasem aż trudno uwierzyć, że to przypadek ułożył listę przepełnionych trwogą gości. Restauracja staje się dla nich więzieniem. Schwytani w pułapkę, z godziny na godzinę coraz bardziej rozpaczliwie wypatrują ratunku. Stres wyzwala w nich skrajne emocje, uwalnia demony przeszłości, na jaw wychodzą coraz mroczniejsze tajemnice...
W swojej najnowszej powieści Axelsson pokazuje, jak głęboko potrafią tkwić rany zadane w dzieciństwie. Nie chcąc powtarzać błędów rodziców, niektóre dorosłe matki wychowują swoje dzieci dokładnie na odwrót w stosunku do tego, jak same były wychowywane - czym wyrządzają im jeszcze większą krzywdę. Opowiedziana w Pępowinie historia stanowi dowód na to, że nadmiar miłości może być równie katastrofalny w skutkach jak jej brak.
* * *
W Pępowinie Majgull Axelsson po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z najlepszych współczesnych pisarek. Czytać tę pełną życia prozę to czysta przyjemność.
"Tidningen Vi"
Mocne przeżycie.
"Kristianstadsbladet"
Bez dwóch zdań Axelsson ma talent do opowiadania historii i budowania napięcia.
"Helsingborgs Dagblad"
Po lekturze powieści Axelsson świat wygląda inaczej. Jest bardziej przyjazny, cieplejszy. Autorka opisuje społecznych wyrzutków z taką miłością i szacunkiem, że ma się ochotę mówić wszystkim naokoło, jacy są piękni.
"Östgöta Correnspondenten"
Byłoby całkiem nieźle, gdyby w literaturze zapanował „axelssonizm", czyli moda na ciekawe i skomplikowane bohaterki. Ta szwedzka pisarka potrafi bowiem pisać o kobietach tak, że trudno uwolnić się od jej sugestywnych postaci.
Justyna Sobolewska, "Tygodnik Powszechny"