Rychu Zwierzchowski wiedzie żywot pasożyta-luzaka - sex drugs and rock n’roll. Pije, pali, gra na streecie i usilnie stara się nie znaleźć poważnej, regularnej pracy. Utrzymuje go córka, która co jakiś czas dba o uzupełnienie jego finansowych potrzeb.
Całe życie "Dreszcza” to koncerty i AC/DC ponad wszystko.
Są przyjaciele i wrogowie, choć tych drugich rzecz jasna więcej. Aż pewnego dnia "Dreszcz” obrywa piorunem i... zyskuje nowe super moce. Tylko czy to coś zmienia?
Jak to u Ćwieka bywa - muza głośno ryczy, a każda strona wali po uszach siłą decybeli.
Tak było w "Kłamcy”, tak jest w "Dreszczu”. I dobrze.
(słowa: Jakub Ćwiek, muzyka: Jakub Jabłonka, produkcja: Adam Sypuła, scenariusz: Jakub Ćwiek, realizacja: Gliwicki Klub Filmowy WROTA)