OPIS
Niekiedy pisarz podąża za własną wizją, wywołując obrazy, które niekoniecznie zgadzają się z ogólnie przyjętymi. Stawia pytania, inspirowany fascynacją i usiłowaniem zrozumienia, czym jest owa charyzma, która sprawia, że niektórzy ludzie tak silnie odciskają piętno na przyszłości. Wtedy nieważne bywa, o jakie postacie chodzi – biblijne, czy też czysto historyczne – ważne są poszukiwania, w rezultacie czego można otrzymać jeszcze jeden przyczynek do dziejów rodzaju ludzkiego, ponieważ istnieją rzeczy, których nikt się już nie dowie, albowiem – jak napisał A. de Saint-Exupéry: Ze śmiercią człowieka umiera nieznany świat.
Pewnego dnia przyszedł do mnie… to opowieść o Marii, Christianie i Magdalenie, rozgrywana na dwóch scenach – w starożytnej Judei i XX-wiecznej Barcelonie. Opowieść wymyślona, lecz jednocześnie prawdziwa poprzez cechy charakteru i uczucia, jakimi Autor obdarzył swoich bohaterów. Bo one dotyczą nas wszystkich. Być może są historie, które nigdy się nie powtórzą, gdyż splot zbyt wielu czynników nie pozwoli na odtworzenie z nich tej samej kanwy. Ale można przynajmniej zamyślić się na chwilę, czy jakaś z nich nie przeszła kiedyś obok.