OPIS
Kiedy Dor, syn Binka, był małym chłopcem, często podziwiał magiczny gobelin wiszący na ścianie zamku Roogna. Godzinami obserwował przedstawionych na nim ludzi. Teraz zdecydowanie woli inne widoki, takie jak urodziwa Millie, której jego ojciec przywrócił wdzięczną, materialną postać. A jednak za sprawą magii chłopak trafi do świata z gobelinu jako dorosły Przyziemianin. Czekają go przygody równie zawikłane jak nici tworzące magiczną tkaninę!
W tym specyficznym powrocie do przeszłości spotkamy nowych bohaterów i poznamy nowe talenty magiczne. Nie zabraknie jednak dobrze już nam znanego humoru. Warto przeczytać, co ma do powiedzenia mistrz humorystycznej fantasy, zwłaszcza że książka w nowym przekładzie skrzy się od dowcipu jak szlachetne kamienie w smoczym legowisku.
Tak o serii pisze autor:
Oboje z żoną kupowaliśmy wtedy posiadłość na środkowej Florydzie, tak więc Xanth stało się czymś w rodzaju florydzkiej głuszy, tyle że magicznej. Rosnące tam ogromne dęby ze zwisającymi z nich strzępami mchu hiszpańskiego to obdarzone mackami plątamoty; rdzenie drzew, nazywane przez miejscowych „lżejszym węzłem”, ponieważ paliły się wyjątkowo dobrze, stały się negatywnym drewnem – niebezpiecznym do zabawy. Kształtem Xanth przypomina Florydę, a nazwy miejsc to magiczna gra słów. Nieopodal naszej posiadłości jedno ze wzgórz przecinały tory kolejowe, tworząc piętnastometrowy wąwóz, którego dnem biegły szyny. Nieco powiększony, stał się on głęboką na około dwa kilometry Rozpadliną, która przecinała Xanth, mniej więcej w tym miejscu, gdzie Międzystanowa Autostrada nr 4 przebiega przez Florydę. A pociąg, który jeździł tą trasą został – jakżeby inaczej? – długim, ziejącym parą smokiem, żyjącym w tym kanionie.
Piers Anthony, zanim został pisarzem, pracował w najróżniejszych miejscach, m.in. w szpitalu psychiatrycznym oraz firmie produkującej sprzęt elektroniczny. W końcu zawarł z żoną umowę – ustalili, że ona pójdzie do pracy, a on zajmie się w tym czasie wyłącznie pisaniem. Jeśli Piers przed upływem roku nie zdołałby opublikować żadnego utworu, miał porzucić marzenia o karierze autorskiej i zająć się utrzymaniem rodziny. Dwa opowiadania znalazły nabywców i pisarz zarobił 160 dolarów. To jednak było za mało, by zarobić na życie, zatrudnił się więc jako nauczyciel angielskiego. Dziesięć lat później ukazał się pierwszy tom serii "Xanth", a Piers Anthony stał się bestsellerowym pisarzem fantasy. Wydał ponad 145 książek. Mieszka z żoną na Florydzie, mają jedną wnuczkę.