OPIS
"Zwariowany Guard, Crazy Angel!
Zebrał nie byle jakie towarzystwo:
Jung, Matka Boska i Nawiedzona Hiszpanka
Sztuka, Religia i Nauka
Freud, Adler i Surrealizm
Dostojny Mąż Umywający Ręce,
Wyzwolona Hiperatrakcyjna Kobieta z Rogami,
Milczący Arcyniewiadomy Człowiek,
no i Sławetny Mistrz Który Nie Istniał.
Tak, tak, to właśnie w jego stylu..."
Autor w osobliwy sposób obnażył przed światem litery i słowa, które złożyły się na powieść w trzech częściach. Jak sam określa, jest to proza na poły awangardowa, na poły klasyczna. Coś na kształt traktatu filozoficzno – teologiczno – poetyckiego; z odniesieniami do historii, sztuki, filozofii, teologii, psychologii i literatury. Odnajdziemy tam również elementy prozy poetyckiej. To powieść o życiu, miłości i śmierci, o samotności i braku współczucia oraz potrzebie autentycznego zbliżenia między ludźmi. Problemem poruszanym przez autora jest także ludzka ignorancja, bezmyślność i brak dobrej woli; niechęć do odrzucania pozorów, złudzeń i zafałszowanych wizerunków. Ale jednocześnie jest to również opowieść o możliwości pokonania wszystkich tych ułomności, które dźwigamy w sobie bardzo często tylko i wyłącznie na własne życzenie.