OPIS
Czym właściwie jest kapitalizm konsumpcyjny? Konsumpcjonizm trudno opisać; jest jak ocean, a my – jak unoszący się w nim plankton. Zdrowy rozsądek podpowiada nam, że kupujemy rzeczy, aby cieszyć się z ich posiadania, badania dowodzą jednak, że przyjemność związana z nabyciem nowej rzeczy nie trwa długo. Dlaczego w takim razie biegniemy dalej w kołowrocie konsumpcji – pracując, kupując, nakręcając aspiracje?
Odpowiedź daje nam biologia. Środowiskiem naszych przodków były małe grupy społeczne, w których dobry wygląd i wysoki status pomagały nie tylko przetrwać, lecz także zdobyć partnera i wychować dzieci. Świadczy to o tym, jak bardzo nieadekwatne jest słowo „materializm” w odniesieniu do konsumpcji. Dziś stroimy się w dobra materialne i usługowe bardziej po to, by zrobić wrażenie na innych ludziach, niż po to, by cieszyć się kęsem świeżo upolowanej materii. Wiele produktów jest przede wszystkim sygnałami, a dopiero potem materialnymi przedmiotami. Nasze mózgi wykształciły się, by dążyć do podstawowego społecznego celu: wyglądać dobrze w oczach innych. Nabywanie robiących duże wrażenie produktów w gospodarce pieniężnej jest jednym z najnowszych sposobów realizacji tego celu.