OPIS
Weź garść dowcipu, szczyptę sarkazmu i mnóstwo serca – i już można się delektować historią kobiety, która szukała miłości u mężczyzn… a znalazła ją w kuchni.
Czuły alkoholik, typowy nowojorczyk pełen lęku przed zaangażowaniem, ekscentryczny artysta ze sporo przekroczoną datą przydatności do spożycia i nie jeden, a dwóch pisarzy z kompleksem Piotrusia Pana – Giulia gotowała dla nich wszystkich. Każde z niepowodzeń miłosnych kosztowało ją porządną porcję płaczu i miskę pastiny (przepis znajdziecie w książce), ale przetrwała, by inne kobiety mogły poznać jej historię i chciały nadal szukać prawdziwego uczucia, miejmy nadzieję z lepszym rezultatem. A jeśli okaże się to niemożliwe, przynajmniej umiały upichcić coś pysznego.