OPIS
"Taką książkę o Bretanii mogła napisać jedynie artystka. I to artystka o niezwykłej wrażliwości. Bo Monika Handke przedstawiła już Bretanię w swych wyrafinowanych kolażach i zdjęciach, a tym razem maluje ją słowem. Tworzy obrazy pisane, bardzo wyraziste, lecz wcale nie oczywiste. Jej Bretania nie jest z turystycznego przewodnika, ale z czułej, bardzo wnikliwej, wręcz pedantycznej obserwacji. I z przeżycia. Przy tym nie z obserwacji reportera, doraźnej i celowej, jak gdyby zadanej. Choć autorka jest stąd , z Polski - wydaje się, czytając jej książkę, że jest stamtąd, z Bretanii, i to nie od iluś lat ledwie, a od pokoleń, że posiada wiedzę jakby zakodowaną genetycznie. Ona Bretanię nie tylko zna i lubi, ona ją naprawdę czuje. Ujawnia jej duszę, czyli to, co powinien mieć w sobie prawdziwy obraz. A że słowem Monika Handke potrafi posługiwać się nie gorzej niż pędzlem – otrzymujemy obraz wyjątkowy, literacki i prawdziwy zarazem. Może on zauroczyć nie tylko tych, którzy byli albo też wybierają się do Bretanii, lecz wszystkich czytelników wrażliwych na urodę słowa." (Elżbieta Dzikowska).