"Droga" Larceneta 160 stron, twarda okładka, ten sam wydawca 86zł. Tutaj podobny format, te 160 parę stron i też twarda okładka i 111zł, ktoś mi wytłumaczy o co tu chodzi!???

Przede wszystkim podstawowy blad to przeliczanie ilosci stron na cene bo to nie jest zadna wykladnia gdyz sklada sie na to wiele czynnikow (naklad, koszty licencji,uzytych materialow czyt. rozne rodzaje papieru itd) w tym konkretnym przypadku - Droga byla drukowana poza granicami kraju w kooperacji z innymi wydawcami w duzo wiekszym nakladzie niz standardowe naklady Mandioci dzieki temu koszt byl kilkadziesiat zlotych nizszy od standardowego

Doceniam warstwę graficzną, formę itd, ale w warstwie fabularnej (a raczej jej praktycznym braku) to totalna grafomania. Przerost formy nad treścią. Nie przemawia do mnie ten tytuł. Modyfikuj wiadomość